Zapragnąłem błyskotliwie zauważyć, że słowami "trudno jej się doszukać" całkowicie się obnażyłeś. Przy okazji, jeśli mógłbyś polecić jakiś bardzo dobry film, który ostatnio oglądałeś, to chętnie też zobaczę.

Wyjaśnij wolno myślącemu w czym to niby " się obnażyłeś".
" Rok Smoka " z 1985 i " Obywatel X " z 1995.

Niestety - to film dla inteligentnych.
Nie wie się wystarczająco o ludziach i naturze - to się nie załapie dzieła.
Film, za swój przekaz zasługuje na pewno na ponad przeciętną.

A co w tym filmie było takiego inteligentnego, że powinien dostać wyższa ocenę niż przeciętną ? Uwielbiam gatunek Sc-Fi, a na tym filmie strasznie się wynudziłem i większego przekazu niż tego, że człowiek niszczy środowisko nie dopatrzyłem się za bardzo...

To nie świadczy, że jesteś inteligentną osobą.
Było sporo wątków do analizy i interpretowania myślowego, odnośnie sensu istnienia i realnego prawdopodobieństwa głównej SI.
Logiki, przedstawionej w sytuacji fabularnej i tego, co zamierzał ukazać widzom reżyser. Nauka w przestrodze, wobec wielu aspektów.
Co z tego, że uwielbiasz gatunek *"Sci-Fi"? Ja też bardzo lubię i obejrzałem chyba każdy głośny film tego gatunku. Nudziłeś się - czyli nie zwracałeś szczególnej uwagi - nie chciało ci się szerzej interpretować, bądź po prostu nie potrafisz.
Nie zmienię twojej oceny, ponieważ nie zmuszę Cię do myślenia, jednak, skoro większość widzi w tym filmie ponad 5, a niektórzy więcej - jest w nim zatem coś, co pomijasz, lub czego nie doceniasz.
Według mnie ten film ma obszerną wartość, którą wręcz powinien ujrzeć świat.
Zastanów się zwyczajnie, lub olej i nic nie myśl. To wszystko.

Ok rozumiem, podoba mi się to, że każdy ma swoją opinie na temat filmu i jego interpretacji ( choć nie podoba mi się, że zarzuciłeś mi, że nie jestem osobą inteligentną, bym się w tej kwesti nie zgodził ale wiadomo ciężko takie coś określć, najlepiej by było pogadać w cztery oczy :) ). Po prostu wizja przedstawiona w filmie nie przypadła mi do gustu i wątek tego, że ostatecznie komputer "zaczął" posiadać jakiekolwiek emocje ( mowa tutaj o końcówce filmu). Wiadomo są gusta i guściki a mi akurat dany film nie siadł i jego wizjonerski scenariusz i tyle, choć nie odrzucę Twojej rady i obejrzę go powtórnie by skupić się nad tym co napisałeś :). Pozdro !

MASZ PROBLEM Z PROSTATĄ/ZWIERACZEM bo nie mozesz wysiedziec na filmie? PROPONUJĘ UROLOGA/PROKTOLOGA.

Twoim zdaniem, inteligencie.

Co niektórzy tak mają, iż w ferworze nadinterpretacji zarzucają innym niskie progi. Nie warto z takimi nawet wchodzić w polemikę, gdyż nie widzą, że "...Król jest nagi." Tyle na temat tego filmu.

MASZ PROBLEM Z PROSTATĄ/ZWIERACZEM bo nie mozesz wysiedziec na filmie? PROPONUJĘ UROLOGA/PROKTOLOGA.