Nie wiem czy to niedopatrzenie twórców, czy ja coś przeoczyłem, ale co się stało z tymi robotami, które zamieniły się z
zielonej budki, odtwarzacza, które trzymał jakiś facet i był jakiś trzeci. Te przedmioty zmieniły się w maszyny przez ten
sześcian. Widać było, że zaczęły strzelać do ludzi, więc stały po stronie deceptikonów. Czy autoboty zneutralizowały ich w
ogóle? Później już się nie pojawiły, więc co się z nimi stało? To było przed tym jak Sam biegł do tego wysokiego
budynku z sześcianem, uciekając przed Megatronem.
Na końcu Optimus mówił, że stracili ważnego członka drużyny ale zyskali nowych. Pewnie mowa była o tym automacie z napojami MountainDew i chyba o XBoxie, jeśli dobrze zauważyłem. Aaaa, i jeszcze jakiś terenowy wózek, w którym siedziała Odette Justman. Więc może te trzy to jedne z nowych, które pojawiły się w części drugiej. :)
Nie wiem komu by się chciało roztrząsać takie ciekawostki no ale...
Każda maszyna 'pobudzona' przez 'sześcian' nie jest świadoma przejścia na któraś ze stron - decepticonów czy autobotów. Optimus chyba opowiadał historię jego rasy twierdząc, że maszyny z czasem wybierały za kim staną. Wyrażę się więc mało profesjonalnie ale powstałe do życia maszyny były 'nieogarnięte', wyposażone w broń tak więc działały na niekorzyść autobotów.
Natomiast komentarz o tym, że Optimus kierował końcowe słowa do nowych 'zabawek' był przezabawny :D Biorąc pod uwagę, że 3/4 populacji nie wykazuje zbyt wysokiego ilorazu inteligencji - nie wiem czy komentarz napisany został ironią czy też przez osobę z tej większej części populacji, która nie do końca zrozumiała przesłanie filmu :D