...na rzecz w tym filmie najważniejszą. Nie doszłoby do żadnej tragedii, gdyby każdy swojego kundla trzymał na łańcuchu.
Film jest tylko filmem, cały wątek śmierci i szpitalnych manipulacji jest wymyślony, ale powód upadku dziewczynki i źródło wszystkich problemów, spowodował groźny pies.
Co jak co, ale ta sytuacja nie była zmyślona.
Niech się wypowiedzą ojcowie, co zrobiliby na miejscu głównego bohatera.
Stoją przy samochodzie, odwracają się i widzą psa, spychającego dziecko z urwiska.
Co robicie?
Ja kiedyś na zapobiegłem takiej sytuacji i zrobiłem użytek z samochodu, zanim pies kogokolwiek zaatakował i kiedy pochwaliłem się tym na forum, zostałem zbanowany na dwa lata.
W tej naszej psiej republice, pies jest święty jak w Indiach krowa. Nie wolno go zabić, nawet kiedy jest agresywny i zagryzie jakieś dziecko.