mimo upływu lat, wczoraj sobie obejrzałem dla przypomnienia, niezłe efekty specjalne, Sylwek twardy jak zawsze, sam obraz ma swoje wady, jak każde kino katastroficzne, bohaterowie czasami mnie drażnili swoim zachowaniem, ale kto wie może też bym tak się zachowywał gdybym był w takiej sytuacji? Film czasami mi przypominał "Tragedię Posejdona", ale mimo wszystko dobry filmik bez rewelacji