To może być najlepszy film Kilmera od wielu lat. Będą trailery wyjdzie film się okaże czy to koniec Val'a czy wróci do formy.

Nie bój żaby, Coppola go poprowadzi, nie zrobi z jego kreacji diamentu, ale jakoś zabłyśnie.

"Felon", polecam

oj tak, dobra kreacja Kilmera

Wszedłem w ten temat tylko po to, żeby napisać "FELON":-) Miło, że nie ja jeden mam takie zdanie, poza tym to istotnie, w ciągu ostatnich 9-10 lat Kilmer gra w samych filmach przeciętnych, a jeszcze częściej w kompletnych gównach (mowa tylko o rolach pierwszoplanowych, bo w kilku dobrych filmach zagrał w tym czasie, ale to były tylko małe rólki), a wielka szkoda, bo to jeden z moich ulubionych aktorów, w latach 90-tych wymiatał:-)

Jedyny aktor jaki bylby jeszcze mniej odpowiedni na obsadzenie roli glownej, ktory przychodzi mi w tej chwili do glowy, to chyba Steven Seagal ;)

trzeba było oglądnąć Kiss Kiss Bang Bang...