Myślę że za bardzo nie trzeba reklamować tego filmu , ten film koniecznie trzeba obejrzeć . Świetna rola Hopkinsa , ciekawy scenariusz , oraz bardzo dobra muzyka (choć mało ) . Jak dla mnie "majstersztyk". Jedyny szczegół który mnie zdziwił to zatrudnienie Farrella . On po prostu nie pasował do roli jaką zagrał . POLECAM.
Zgadzam sie z Toba swietny film ,kapitalny Hopkins ale to akurat zadna niespodzianka.Szkoda ze coraz mniej jest takich aktorow:Hopkins De niro Al pacino Freeman klasyka.Mi akurat podobala sie rola Farella dal rade co przy Hopkinsie nie jest latwne.Dobry pomysl zastawienie Farella tego zlego ,mlodego wprowadzajacego w swoj "swiat" swoje przeciwienstwo Hopkinsa...
...no z Twojego punktu widzenia to muszę przyznać rację! Może jestem uprzedzony do Farella?
:)
Majstersztyk? Bliżej mu raczej do filmów klasy B. Nudny i efekciarski. Napięcie jak na grzybobraniu. Hopkins z tą samą manierą zadumanego, małomównego ekscentryka. Jeffrey Dean Morgan to aktorskie nieporozumienie, reszta obsady też. Farrella nie lubię.
Myślę że nie mamy o czym rozmawiać po tym jak zobaczyłem twoje oceny filmów! Sądzę że masz poważne kompleksy i mamusia za szybko odstawiłam cię od CYCA! No i teraz postępujesz i robisz wszystko na przekór !GAMONONIU. Pozdrawiam Twój wielbicie .
Cóż, pewnie masz rację. Przeglądając Twój gust filmowy można stwierdzić, że nie byłaś w ogóle karmiona "cycem". Pozdrawiam.
Najważniejsze jest mieć gust!!! Gorzej jak w twoim przypadku się go nie ma.
Nie płacz jesteśmy wszyscy z Tobą.
Zwrócił ktoś uwagę, że role Hopkinsa i Farrella powinny być z sobą zamienione? Co prawda gdyby tak było dostalibyśmy bardziej wtórny motyw (stary wciąga młodego) ale za to można by z filmu wyciągnąć więcej. Hopkins i tak jechał Hanibalem więc wiele złego by się nie stało w takim odwróceniu ról ale za to Farrell mógłby mieć naprawdę dobrą rolę z bardzo dobrą końcówką; tylko że jego córka byłaby młodsza. Jak wam się widzi taka zamiana? Nie wyszło by lepiej?
...moim skromnym zdaniem uważam tylko ze Farrell za bardzo nie pasuje do tej roli . Dlaczego? Grając przy Hopkinsie nie można być , tylko "podrzędnym" aktorem.Choć przez ostatnie czasy Farrell otrzymuje coraz to lepsze role. ...ale na pewno nie ambitne.
Mam podobne zdanie, także dałam ogolną 9 ale przede wszystkim dałam ją za Hopkinsa,który z kolei otrzymał 10. Uwielbiam go w filmach bo ma niesamowite wyczucie i wie jak dobrze zagrać daną postać ! Żaden film z jego udziałem nie może być zły. Co do Farrella też go nie lubię i powiem szczerze... film był ekstra aż do momentu gdy Farrell i Hopkins sie nie spotkali i tam zaczeli miec te wspolne sceny. Może gdyby tego morderce zagrał ktoś inny było by jeszcze lepiej ?