Jak chcesz o katastrofach i lotnictwie to na National Geographic Katastrofy w Przestworzach. A to jest właśnie dokument o korporacjach i ich chciwości, co nawet jest w opisie filmu. A zwroty, że Boeing jest bezpieczny, wspaniały i dba o bezpieczeństwo były już używane jako ironia, bo każdy oglądający wiedział, że tak naprawdę nie jest odkąd szefom zależało tylko na zyskach, wzrostach na giełdzie i robili wszystko żeby ukryć niedbałości, ciąć koszty, co niestety skończyło się jak się skończyło.

"Jak chcesz o katastrofach i lotnictwie to na National Geographic Katastrofy w Przestworzach." - Film, de facto jest o dwóch katastrofach samolotów w obrębie kilku miesięcy, więc zamiast powtarzanych cały czas jak mantra korporacyjna chciwość, mogliby nakreślić bardziej jednak te katastrofy. Oceniając film jako całość nie sposób pominąć, że zabrakło tak ważnego elementu, kosztem, wyświechtanych frazesów. Każdy chyba dorosły człowiek, zdaje sobie sprawę, że korporacje mają na celu głównie zarabianie pieniędzy i średnio do tego typu przemyśleń, jest mi potrzebny 40 minutowy wykład, że to nie prawda, że firma dba o bezpieczeństwo etc. Dlaczego nie poruszono wątku FAA które tutaj też grało sporą rolę ? Cały wątek o fuzji Boeinga i jego przenosinach z Seattle do Chicago jest tutaj bo ? Żeby starzy pracownicy mogli ponarzekać i doprawić rogi rozumiem.

Tak, dokument wpada co chwilę w pętle, przez co środek filmu, jest kompletnie irracjonalny i nijaki, bo cały czas w kółko Macieja powtarza się to samo. Początek i koniec mocno ratują, dlatego ostatecznie 6/10.

Odniosłem spore wrażenie, że film zrobiony na zamówienie konkurencji, przez to właśnie jak skupiono się tylko na korporacji, dodatkowo, niektóre manipulacje, były strasznie kolące w oczy.

Jeden z dialogów wygląda tak - "Firma Lion Air zapytała Boeinga czy potrzebne są szkolenia dla nowych maszyn, firma Boeing odpowiedziała, że takowe szkolenia nie będą potrzebne." a za chwilę "Firma wręcz wyśmiała przewoźnika, że zapytał o możliwość szkolenia pilotów z nowych maszyn...".
Gdzie wyśmiała ? Odpowiedź, "Nie będą potrzebne" to wyśmianie ?

A to tylko jeden z nielicznych przykładów. Przez całkowity brak obiektywności, dokument traci jakąkolwiek wartość. Oczywiście firma Boeing popełniła błąd który kosztował życie ofiar obydwu katastrof, ale demonizowanie jej w tym dokumencie jest mocno "Netflixowe".

Masz wyraźnie wskazane o co chodziło w tym wyśmianiu. Ktoś z boeinga napisał, że ci z LionAir muszą być idiotami/głupkami skoro zadają takie pytania. Było to mocno podkreślone. Skoro tak oglądasz, to może i faktycznie max 6/10.

Chyba kolego nie rozumiesz, właśnie to jest ta manipulacja o której wspominam, że miesza się maile pracownicze z oficjalną stanowiskiem firmy.

1:11:33 - Pierwszy mail, sprawdź do kogo jest adresowany.
1:11:48 - Drugi mail w formie rozmowie, z zaznaczonym "maybe because of thei own stupiditiy" wymiana zdań dwójki pracowników, którzy są wyraźnie rozgniewani z powodu konieczności wykonania dodatkowej pracy. 


Różnica jest taka, że jedna to oficjalna korespondencja firm, druga to wymiana maili dwójki pracowników. Nazywanie tego "wyśmianiem przez Boeinga" jest świadomym nadużyciem i w tym filmie jest tego typu 'przekłamań" bardzo wiele. O skupieniu się na Boeingu, bez praktycznie żadnego ataku w kierunku FAA nie będę wspominał. 


Ja właśnie widzę że chyba film lepiej oglądałem od kolegi.