Już dawno przestałam liczyć.
I właśnie moje plany poszły w kąt, bo nie zmuszę się, żeby nie oglądać WP. To już zaczyna wyglądać na obsesję. Mogę obejrzeć ten film, kiedy chcę, a i tak nie potrafię zlekceważyć faktu, że będzie w tv i oczywiście o 20.00 będę już siedziała przed telewizorem.
Obłęd, co ten film ze mną robi.