Stwierdzam, ze to kolejny tytuł (np. po public enemy) w którym ówczesna fikcja stalą się dzisiejszą rzeczywistością. Ta symboliczna czarna skrzynka już jest i odszyfrowuje to co NSA/CIA chce wiedzieć, a co potwierdził m.in. pan Snowden.
W filmach amerykańskich przemyca się (a jednocześnie dawkuje w celach, że tak powiem, sprawdzenia reakcji, a także wydeptywania ścieżek, uff!) treści, które ocierają się o teorie spiskowe. Lub wręcz nimi są ("Teoria spisku", m.in.). Po co?