siedzialem pozno w nocy,przelaczalem kanaly tv,i nagle...trafilem na tak pokrecony,pojechany film,jakiego dawno nie ogladalem.polaczenie lyncha,switu zywych trupow i klimatu monty pythonow...
i billy zane w drugiej swojej dobrej roli - pierwsza : "martwa cisza".
to film nie dla kazdego,sam bylem zaskoczony faktem,ze mi sie spodobal.szkoda,ze nie zrobil go r.i.p. ed wood ;)
ale scenariusz stworzył ;> tak przynajmniej jest tu napisane
a wiesz może gdzie był dystrybuowany tylko w USA czy gdzieś jeszcze?
jaaa, w necie nie idzie znaleźć, Jest tylko w marnej jakości, chciałam kupić to też nie ma. W sklepach wszystko powinno być...przynajmniej w jednym.