Ostatnio ubolewalam nad filmami animowanymi, ze mialy ten sam schemat - jakas slaba i niepewna siebie postac udowadnia innym, ze warto dazyc do marzen i przy okazji zdobywa milosc wybranki, ktora jej na poczatku nie lubila. Ten film jest inny. Swietnie ukazuje depresje, ktora nie jest ogromna rozpacza, ale brakiem uczuc w ogole. Przedstawia rowniez, ze smutek jest potrzebny w zyciu w niektorych sytuacjach i nie jest on niczym zlym. Wyobraznia tworcow przeszla tu wszelkie granice, przepieknie wszystko ukazano. Polecam zdecydowanie.