Film taki sobie myślę że to głównie wina tego kiedy był nakręcony.
Prawie brak efektów, zaledwie kilka miejsc w których dzieje się akcja, a i te mogły by być lepiej stworzone, mało ciekawa fabuła, przewidywalność, słabo ukazane sceny pojedynku z główną złą postacią i nie najlepsza rola początkującej Drew Barrymore, która w dodatku nie najlepiej wyglądała w tym wieku.
Plusami mogą jednak być zabawkowe postacie, tzn. kostiumy: zwierzęta itd. i gra początkującego Reevesa- o.k.
Chciałam coś jeszcze dopisać ale czas już minął więc przepraszam za powtórkę :)
Film taki sobie.
Mało ciekawa fabuła, przewidywalność, słabo ukazane sceny pojedynku z główną złą postacią i nie najlepsza rola początkującej Drew Barrymore, która w dodatku nie najlepiej wyglądała w tym wieku. Do tego dochodzi prawie brak efektów specjalnych, zaledwie kilka miejsc w których dzieje się akcja, a i te mogły by być lepiej stworzone.
O ile brak efektów które rzutowały na finałowym pojedynku dobrych ze złymi można tłumaczyć rokiem produkcji o tyle marną scenografię już nie. Zapewne to ostatnie to wynik słabych funduszy, a niestety jak sam tytuł wskazuje to właśnie scenografia powinna grac tu pierwsze skrzypce tak by dzieci były oczarowane choćby stroną wizualna filmu. tego tu nie było.
Plusami mogą jednak być zabawkowe postacie, tzn. kostiumy: zwierzęta itd. i gra początkującego Reevesa- o.k.