Dobrze się oglądało ten film tylko parę zastrzeżeń można mieć że, np: Urwali głowę Statui
Wolności. Ale fajny film!
Jak dla mnie ta komedia to klasyk. Dużo śmiesznych gagów i tekstów. Najlepsza ta jak w kółko jeździł na rondzie bo nie wiedział jak wyjechać i non stop powtarzany tekst "Po lewej widzimy big ben". 10/10.
była taka szaruga, szambo i wszystkiego brakowało. Oglądając te luksusy odnoszę wrażenie, że dzisiaj w Polsce jeszcze nie ma tak jak na zachodzie w latach 80tych.
Film tylko nieco gorszy od poprzednich. Wiele gagów, np. w Niemczech, na zabawie i w domu "wujostwa". We Francji też niezłe z tym kelnerem i jak pies skacze za beretem z wieży Eiffla. No i "Patrzcie dzieci, Big Ben" i cały dzień jeździli dookoła ronda bodajże. 6,5/10.
Łokropieństwo. Chevy Chase to dla mnie Adam Sandler lat 80 - tych: grał w beznadziejnych, najbardziej schematycznych, przewdwalnych komediach, w których dominował prostacki humor typu: ktoś wszedł w gówno, spadł okrakiem na dyszel albo stanął na grabie i dostał w łeb. Jeżeli przesadziłem z porównaniem do Sandlera to...
więcej
1. Witaj Święty Mikołju
2. Wakacje
3. Europejskie Wakacje
4. Wakacje w Las Vegas
5. Strzelając Śmie1. Witaj Święty Mikołju
6. W krzywym zwierciadle: Zlot absolwentów
7. Rozrabiaki w Waszyngtonie
8. Witaj Święty Mikołaju 2
Oglądnęłam ten film i przyszło mi do głowy pytanie i wyobrażenie - jakby to wyglądało gdyby w scenariuszu Griswold'owie mieli spędzić m.in wakacje w Polsce, chociażby jeden dzień ;-D haha! Ciekawe co wymyśliliby tutaj, jakie śmiechy...?
Tak ogólnie to miło się oglądało! Klasyka.
Jak dla mnie gorsza od pierwszej części zarówno pod względem klimatu jak i samych scen, które mnie już tak nie bawiły w tej odsłonie.
Nie podobała mi się zmiana aktorów grających dzieci choć Jason Lively jako Rusty naprawde świetnie się spisał, ale Dana Hill kompletnie mnie zawiodła pod kazdym względem.
Kilka scen...
Spośród czterech filmów o Griswoldach z Chase'm w roli głównej, ten co prawa znajduje się w moim rankingu dopiero na miejscu trzecim, ale to przecież dalej bardzo dobra komedia.
Esteci oczywiście będą kręcić nosem, bo humor zaprezentowany przez twórców jest - najdelikatniej mówiąc - niezbyt wyszukany, ale nie...
Czy ktoś wie, gdzie były kręcone sceny, w których rodzina Griswaldów spędza czas w Niemczech? W ciekawostkach nie ma nic na temat kręcenia filmu w tym kraju => "Film kręcono w Rzymie i Bressanone (Włochy), w Paryżu (Francja) oraz w Londynie (Anglia, Wielka Brytania)"