Rozumiem, że ten film jest stary, ale bez przesady. Ten film nie jest taki zły by go tak nisko oceniać.

Super komedia, ze starych, najlepszych czasów!

Co by nie mówić to Eric Idle zagrał tutaj świetny epizod.

Normalnie kocham rodzinkę Griswoldów i z przyjemnością wracam do każdego filmu z nimi :D

gdyby nie część w Anglii. Nie dość, że humor jest tutaj dość przewidywalny i infantylny (tak, Clark, skoro nie mogłeś znaleźć pokoju, to na pewno blond postać, którą obmacujesz w łóżku, to twoja żona...), to jeszcze bardzo często niezrozumiały. No bo od kiedy stereotyp Anglika opisuje go jako uległą p*pę? Ale radzę się...

Kiedyś to były komedie... angielski humor, a nie to co Polski chłam ostatnich lat.

W porównaniu z choćby "Witaj Św. Mikołaju" film wypada nieciekawie... Jednak jest w nim kilka scen, które zwalają z krzeseł...

ale jest i fajna i lubię ją oglądać, jak większość z Chevym

całkiem niezła komedia, jednak jak na razie najgorsza część przygód rodziny Griswoldów; świetny jak zwykle Chevy Chase; dobrze się ogląda; można się czasem pośmiać
Moja ocena: 6/10

Moim zdaniem gorszy film od piewszej czesci. Anthony M. Hall i Dana Barron lepiej zagraliby role dzieci Clarka i Ellen.
7/10

To jest komedia mojego dziecinstwa! ogladalam ja chyba z 30 razy juz i nigdy mi sie nie znudzi:)))) uwielbiam to :P

najlepszy dialog w filmie :)

nawet uroda Beverly D'Angelo nie pomogła.

Rodzinka Griswoldów na tournée po Europie. Najlepszy numer z kelnerem we Francji.

Nie jest to najlepsza komedia jaką widziałam, ale oglądnąć można. Według mnie najśmieszniejszy moment to jazda bodajże pociągiem.

ABSOLUTNA REWELACJA, MISTRZOSTWO ŚWIATA

Rondo w Londynie, łóżka w hotelach, brak łazienki :-) (dla amerykanów nie do pojęcia :-))))

Suuuper! Polecam :-)

j.w :)

udana część o rodzince Griswoldów, można się pośmiać, Chevy Chase jak zwykle świetny :)

Znacie jakieś podobne komedie z Chasem ?