taki rodzaj kina pozostaje w pamięci, porusza coś w człowieku, bo po obejrzeniu jeszcze długo sie go analizuje, myśli i przekłada na własną codzienność. Will Smith mnie zakoczył, pozytywnie, rola do niego idealnie pasuje, do końca przemyślana, świetnie zagrana. Nie wiem czy mały Jaden Smith to prywatnie jego syn, ale po raz kolejny mamy okazję podziwiać ujmujący młody talent ( także urocza Abigail Breslin w 'Little Miss Sunshine'),ujmujący, bo naturalny, nieskażony irytującą manierą, często widoczną u "gwiazdek" hollywoodu.