Również widziałem go dawno, z 20-30 lat temu. Pamiętam jakie zrobił wrażenie... Takie, że do dziś widzę wyraźnie sceny z filmu.
Polecam każdemu, warto zobaczyć konfrontacje nowoczesnego sprzętu i uzbrojenia z japońską armią feudalną i samurajami.

Tak jest. Do tego film pokazał, że mechanizmy myślenia czy intrygowania pomimo wieków pozostają te same...

Mnie się jedna rzecz naprawdę podoba w azjatyckich filmach opowiadających o podróżach w przeszłość: W produkcjach europejskich a zwłaszcza amerykańskich , człowiek współczesny dzięki swojej wiedzy i zdobyczom techniki - góruje nad ludźmi średniowiecza niemal jak bóg. To dokładnie coś jak kiedyś odnosiły się do europejskich kolonistów ludy o niższym rozwoju techniki. W kinie azjatyckim tak nie jest. Owszem przybysze z przeszłości górują nad miejscowymi bo więcej wiedzą o świecie , znają historię , mają nowoczesne urządzenia...ale wystarczy że skończy się paliwo , zostanie wystrzelony ostatni nabój i sytuacja przestaje być taka różowa....Wygrywają ci co uczą się zyć na poziomie miejscowych (spojler)

Prawda! Potem wygrywają już tylko typowe ludzkie cechy

http://www.filmweb.pl/film/W+pu%C5%82apce+czasu-1979-157904/discussion/Wersja+re %C5%BCyserska+-+W+pu%C5%82apce+czasu+aka+Po%C5%9Blizg+w+czasie+i+WSZYSTKO+JASNE, 2895814

Chodzi ci o "Ostateczne Odliczanie"?