PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=334999}
6,8 114 333
oceny
6,8 10 1 114333
4,9 14
ocen krytyków
Warcraft: Początek
powrót do forum filmu Warcraft: Początek

Trylogia

użytkownik usunięty

Duncan Jones ma zamiar nakręcić trylogię Warcrafta i rozmawiał już o tym z Chrisem Metzenem (odpowiedzialnym za markę), czyli chęci są, reszta pewnie jest w dużej mierze zależna od sukcesu/porażki filmu.
Pozostaje więc czekać, ale potencjał tej historii i całego Azeroth jest ogromny.

ocenił(a) film na 7

Oby rozbili boxoffice'owy bank tym filmem jeżeli tak sprawa wygląda.

ocenił(a) film na 8

historia ma wiekszy potencjal niz lotr wiec wszystko w ich rekach

ocenił(a) film na 8
BriT

Czy ma większy potencjał niż lotr? Tak. Niż całe uniwersum osadzone w Śródziemiu? Nie do końca, są na porównywalnym poziomie.

ocenił(a) film na 5
BriT

Nie ma szans, żeby przebić LOTRa, ale Hobbita może przebić, a już na pewno ostatnią cześć. Cóż nie widzę to jako arcydzieło, czy rewelacyjny film, ale w miarę bardzo dobre kino fantasy.

LordWieslaw55

LotR to 3 książki. Warcraft to kilkanaście lat gier.
>myśli że Warcraft nie przebije LotR
Zobaczymy jaki będzie film ale historia ma o wiele większy potencjał.

ocenił(a) film na 5
Tusilos_2

Chyba niezbyt interesujesz się twórczością Tolkiena. SIlmarillion mówi ci to coś?

ocenił(a) film na 5
Tusilos_2

Plus "Niedokończone Opowieści", "Dzieci Hurina", no i cyklów "Historia Śródziemia/Encyklopedia Śródziemia" to są "Księga zaginionych opowieści", "Ostatnie legendy Śródziemia" te przełumaczone, a w j.angielskim masz jeszcze 10 książek.

LordWieslaw55

Uniwersum Warcrafta jest większe niż Tolkiena. Pierwsza część filmu widząc po trailerze będzie opisywać część wydarzeń dziejących się w zaledwie pierwszej części gry strategicznej Warcraft: Orcs & Humans z 1994.

gry:
Warcraft: Orcs & Humans (1994)
Warcraft II: Tides of Darkness (1995)
Warcraft II: Beyond the Dark Portal (1996) – dodatek
Warcraft III: Reign of Chaos (2002)
Warcraft III: The Frozen Throne (2003) – dodatek
World of Warcraft (2004)
World of Warcraft: The Burning Crusade (2007)
World of Warcraft: Wrath of the Lich King (2008)
World of Warcraft: Cataclysm (2010)
World of Warcraft: Mists of Pandaria (2012)
World of Warcraft: Warlords of Draenor (2014)
Hearthstone: Heroes of Warcraft (2014-2015)

książki:
Warcraft: Dzień smoka (Day of the Dragon) Richard A. Knaak
Warcraft: Władca klanów (Lord of the Clans) Christie Golden (na podstawie niewydanej gry Warcraft Adventures)
Warcraft: Ostatni strażnik (The Last Guardian) Jeff Grubb
Warcraft: Wojna Starożytnych (War of the Ancients Trilogy) Richard A. Knaak
◦ Księga pierwsza: Studnia Wieczności (The Well of Eternity)
◦ Księga druga: Dusza Demona (Demon Soul)
◦ Księga trzecia: Rozbicie (The Sundering)
Warcraft: Of Blood and Honor Chris Metzen
World of Warcraft: Krąg nienawiści (Cycle of Hatred) Keith R. A. DeCandido
World of Warcraft: Rise of the Horde Christie Golden
World of Warcraft: Tides of Darkness Aaron Rosenberg
World of Warcraft: Night of the Dragon Richard A. Knaak
World of Warcraft: Arthas – Rise of the Lich King Christie Golden
World of Warcraft: Stormrage Richard A. Knaak
Jaina Proudmoore: Wichry wojny (Tides of War) Christie Golden
Vol'jin: Cienie Hordy (Shadows of the Horde) Michael A. Stackpole
World of Warcraft: Zbrodnie wojenne (War Crimes) Christie Golden

ocenił(a) film na 5
Muruu

http://pl.lotr.wikia.com/wiki/Kategoria:Ksi%C4%85%C5%BCki
http://pl.lotr.wikia.com/wiki/Kategoria:Gry

LordWieslaw55

Nad światem Warcrafta pracuje rzesza ludzi i wciąż ten świat rozwija. Tolkien nie ma szans. Bardziej pełna lista książek o Warcraft zgodnie z chronologią:
Prehistory

Warcraft Saga

-147,000 [citation needed]

Dawn of the Aspects (past)

-24,974

Rise of the Horde (Argus)

-13,000 (Approx.)

Death From Above

Ancient history (10,000 years ago and less)

War of the Ancients 1: The Well of Eternity
War of the Ancients 2: The Demon Soul
War of the Ancients 3: The Sundering
Curse of the Worgen (past)

-2,600

The First Guardian (Legends Vol. 5)

-1000

War of the Shifting Sands (past)

-823

Cycle of Hatred (past begins)
The Last Guardian (past begins)

-230

Shaman (prologue)

prior the year -45

A Warrior Made (Legends Vol. 4 and 5)
Blackhand (prior the formation of the Horde)

-45 - 44

Rise of the Horde (Draenor)
Blood and Thunder (20 years before the formation of the Iron Horde (approximately the same date before the Orcish Horde))

-1

Family Values (Legends Vol. 2 starts)
Unbroken (begins)

0

Rise of the Horde (Draenor, ends)
Lord of the Clans (beginning)

First War (Warcraft: Orcs and Humans)

The Last Guardian

Blood of the Highborne (chapter 1)

6 Second War (Warcraft II: Tides of Darkness)

Tides of Darkness
Genn Greymane: Lord of His Pack (past)
Arthas: Rise of the Lich King (begins)
Ashbringer (beginning of #1)
Beyond the Dark Portal (prologue)

8 Invasion of Draenor (Warcraft II: Beyond the Dark Portal)

Beyond the Dark Portal (main story & ending)

10

Day of the Dragon
Unbroken (ends)

17

Mage (past)

18

Lord of the Clans (main story)
Road to Damnation

19

Of Blood and Honor
Lord of the Clans (ends)

20 Third War (Warcraft III: Reign of Chaos)

Vol'jin: The Judgment
Arthas: Rise of the Lich King (part 2 and 3)
Death Knight (chapters 1-3)
Blood of the Highborne (chapters 2 and 3)
Ashbringer (middle of #1)
A Cleansing Fire (begins, Legends Vol. 5)

22 Warcraft III: The Frozen Throne

Arthas: Rise of the Lich King (end of part 3)

23

Ashbringer (ending of #1, plus #2-#4)
Sunwell Trilogy
War of the Ancients (present (starts and ends))

24

A Cleansing Fire (ends, Legends Vol. 5)
Cycle of Hatred

25 World of Warcraft

The War Effort
War of the Shifting Sands (present)
The Thrill of the Hunt (Legends Vol. 3)
Bloodsail Buccaneer (Legends Vol. 4)
How to Win Friends (Legends Vol. 1)
Miles to Go (Legends Vol. 2)
An Honest Trade (Legends Vol. 1)
Warrior: Divided (Legends Vol. 2)
Warrior: United (Legends Vol. 5)

26

Blood of the Highborne (chapter 4)
Shadow Wing Vol. 1: The Dragons of Outland, and Vol. 2: Nexus Point

The Burning Crusade

Rise of the Horde (present and ends)

Garrosh Hellscream: Heart of War (past)
The Journey (Legends Vol. 1)
Crusader's Blood (Legends Vol. 3) (in conflict, because of the appearance of Renee Lauer)
I Got What Yule Need (Legends Vol. 3)
Blood Runs Thicker (Legends Vol. 4)
World of Warcraft: The Comic (begins)

27

Night of the Dragon
Arthas: Rise of the Lich King (interludes and epilogue)
World of Warcraft: The Comic (ends)
Mage (present)
Lor'themar Theron: In the Shadow of the Sun
Fallen - Fear - Fiend - Fate (Legends Vol. 1, 2, 3 and 4)

Wrath of the Lich King

Death Knight (ends)
Li Li's Travel Journal (1-4)
Pearl of Pandaria
Glory
Garrosh: Heart of War (present)
World of Warcraft: The Comic Special Issue 1: Beginnings and Ends
Stormrage (along Nightmares from Legends Vol. 5)
Shaman
The Shattering: Prelude to Cataclysm

28

Gelbin Mekkatorque: Cut Short
Dark Riders
Curse of the Worgen (present)
Sylvanas Windrunner: Edge of Night
Tyrande & Malfurion: Seeds of Faith
The Council of Three Hammers: Fire and Iron

Cataclysm

Bloodsworn
Gallywix: Trade Secrets of a Trade Prince (ends here, unknown start)
Baine Bloodhoof: As Our Fathers Before Us
Genn Greymane: Lord of His Pack (present)
Wolfheart (after the shattering but before the new Ashenvale questline)
Velen: Prophet's Lesson
Varian Wrynn: Blood of Our Fathers
Thrall: Twilight of the Aspects
Charge of the Aspects

30

Quest for Pandaria
Jaina Proudmoore: Tides of War

Mists of Pandaria

Li Li's Travel Journal (5-11)
The Trial of the Red Blossoms
The Strength of Steel (begins)
Bleeding Sun
Dawn of the Aspects (present)
Vol'jin: Shadows of the Horde
The Blank Scroll
The Strength of Steel (ends)
The Jade Hunters (after the events of Escalation; otherwise not specified)
Over Water
The Untamed Valley
War Crimes
Hellscream

31

Gul'dan and the Stranger
Code of Rule

Warlords of Draenor

Apocrypha (present line)

http://wow.gamepedia.com/Novel_guide

Muruu

Możesz tak wymieniać do ekhem śmierci, ale nawet jeśli uniwersum jest dobre, nie przeczę np. fabuła w warcrafcie III wymiata, to jeśli twórcy filmu nie zaczerpną z tego co było najlepsze, a stworzą coś na styl nowej fantastycznej czwórki, tyle że osadzonej w tym uniwersum to i tak będzie klapa, trzeba poczekać do premiery filmu i wtedy dopiero będzie można porównać kto spisał się lepiej, czy Jackson z Władcą Pierścieni, czy Jones z Warcraftem.
A porównywanie Warcrafta do Władcy pierścieni jako całości w ogóle nie ma sensu.

ocenił(a) film na 9
samel15

"fabuła w warcrafcie III wymiata, to jeśli twórcy filmu nie zaczerpną z tego co było najlepsze,"

Znasz fabułę całego Warcrafta? Znasz fabułę Warcrafta 1, Pierwszej Wojny, Czytałeś Ostatniego Strażnika? Nie, więc skąd do licha wiesz co było najlepsze w Warcrafcie jak nie znasz całej fabuły?

Dla mnie fabuła tego filmu jest dużo ciekawsza niż Arthas, Illidan i Thrall razem wzięci. W znacznej mierze przez to, że te czasy, czasy Pierwszej Wojny (Warcrafta 1) zostały opowiedziane po łebkach i wymagają odnowienia. To trzeba opowiedzieć od nowa, trzeba wzbogacić i rozwinąć historię orków, ich pierwszego kontaktu z demoniczną krwią, z Mrocznym Portalem, z ludźmi po drugiej stronie Portalu. Ale przecież po co poznawać coś "nowego" lepiej oglądać ekranizację Arthasa, bo jego historii nie znamy wcale...

Dentarg

Chyba masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Nie znam fabuły całego Warcrafta to prawda, czy zatem nie może mi się podobać fabuła z trzeciej części? Po co MI wiedzieć co jest najlepsze nie jestem scenarzystą filmu zarzut bez sensu. Skąd wiesz, że fabuła tego filmu jest ciekawsza skoro go nie oglądałeś, po za tym w ciekawostkach na filmwebie pisze: "Pierwotnie historia miała kroczyć ścieżką pierwszego "Warcrafta", jednak plany te zaniechano, gdyż film byłby zbyt podobny do "Władcy pierścieni", a ponadto markę bardziej rozsławiła gra "World of Warcraft", czyli krótko robią film na podstawie WOWa bo liczą na większy hajs bo jest bardziej znany a nie czerpią z najciekawszych wątków np. tak jak napisałeś z pierwszej części. Film na jej podstawie oglądnął bym dużo chętniej dlatego właśnie, że nie znam tej fabuły i chętnie bym ją poznał na ekranie.

ocenił(a) film na 9
samel15

Nie chce mi się kłócić, więc napiszę krótko. Fabuła filmu będzie luźno oparta na Warcrafcie 1, ale za to mocno na książce "Ostatni Strażnik". To jest fakt. Fabułę filmu znam, bo zarówno przeszedłem Warcrafta 1 jak i przeczytałem Ostatniego Strażnika. O ile za bardzo nie napaskudzą w tej historii i nie pozmieniają najważniejszych motywów film będzie bardzo fajny.

Nie robią tego na podstawie WoWa, bo podstawka WoWa rozpoczyna się w zupełnie innych czasach, jakieś kilkadziesiąt lat po wydarzeniach z tego filmu.

ocenił(a) film na 5
Dentarg

Czyli o Warcrafcie mogą rozmawiać tylko fani, którzy grali i czytali wszystko, co związane z uniwersum i tylko oni? Brzmi tak kretyńsko jak wygląda

ocenił(a) film na 9
katedra

Nie wiedziałem, że komuś zabraniam się wypowiadać. Nie sądziłem nawet, że mam taką władzę na tym forum :D

ocenił(a) film na 7
Dentarg

Zdajesz sobie sprawę z tego że film nie będzie kanoniczny ?

ocenił(a) film na 9
szymonxdgm

Tak, wiem o tym. Poproszę następne pytanie.

ocenił(a) film na 8
Muruu

No i jakoś LOTR odniósłniesamowity sukces kasowy, a Warcraft? Klapa. A taki miał mieć potencjał...

ocenił(a) film na 5
Muruu

Poza tym Tolkien jest ojcem literatury fantasy, a Blizzard może być współczesnym rzemiosłem fantasy, bo wcale nie stwierdziłem, że niema potencjału, ma go bardzo wiele.

ocenił(a) film na 7
LordWieslaw55

Tolkien jest ojcem literatury fantasy ale przecież nie każde dziecko jest gorsze od ojca, nie?

ocenił(a) film na 5
DeoThor

Masz rację słowo "gorsze" nie pasuje tutaj.

ocenił(a) film na 6
DeoThor

W tym przypadku jak najbardziej jest. I dziwię się w ogóle, na jakiej podstawie można twierdzić inaczej. Co, bo Blizzardzi naprodukowali mnóstwo książek, które obok ambitnej literatury nawet nie stały? Albo stworzyli uniwersum, które może i jest fajne, ale nie ma w sobie absolutnie nic innowacyjnego? Sorry, ale jak dla mnie ktoś tutaj przedkłada ilość nad jakość.

Dassanar

Po prostu miliony ludzi spędziły w świecie World of Warcraft całe lata, eksplorując wraz z gildiami, dlatego są o wiele bardziej zżyci z tym światem. Ja osobiście w dzieciństwie przeczytałem wszystkie książki Tolkiena, ale jakbym miał wybrać film o świecie Warcrafta i film o świecie Tolkiena wybrałbym Warcrafta bez sekundy zastanowienia.

Dassanar

Największą przewagą Warcrafta jest dużo większe rozbudowanie polityczne. Wiele różnych ras i organizacji politycznych, każda dążąca do swoich celów, które są osadzone i opisane w historii. W LOTR mamy tylko konflikt dobra i zła. W WoW świat nie jest podzielony wg prostego schematu dobro i zło, ale wg interesów różnych frakcji i podfrakcji co jest o wiele ciekawsze, tym bardziej że różni fani utożsamiają się z różnymi frakcjami.

ocenił(a) film na 6
Muruu

Ale nie powinno się patrzeć na LotR w tej kategorii... ta historia, na czele z Silmarillionem, to swojego rodzaju uosobienie mitów - Tolkien w mistrzowski sposób łączy ze sobą motywy z różnych narodowych mitologii, a już samo to, że czyniąc to, zachował spójność i nie zrobił z tego jednej wielkiej zbiorowej kalki, tylko własne dzieło - to jest geniusz. Uniwersum Warcrafta w moim osobistym mniemaniu to groch z kapustą, z wieloma rewelacyjnymi pomysłami (w zasadzie niemal wszystko W1-W3, pewna część pomysłów z WoW) i sporą ilością zupełnie nietrafionych (chociażby bardzo kiepscy Pandareni i ich historia) i sam fakt, że według mnie lore Warcrafta zaczyna zjadać własny ogon w ostatnich rozszerzeniach. Pisarzy, którzy tworzyli książki z uniwersum Warcrafta, łaskawie z Tolkienem porównywać nie będę, bo do sporej ich części mam sympatię.

A z tym prostym schematem to też bym nie przesadzał. Jest klarowny podział na dobro i zło, ale to jest efektem absolutnie zamierzonym i zgodnym z pewnego rodzaju konwencją. Warcraft powstawał w innych czasach, gdzie dominuje zupełnie inny sposób myślenia - a to akurat nie jest ani lepsze, ani gorsze, po prostu inne. Liczy się raczej sama jakość uniwersów, a to, czego dokonał Tolkien, jest nieporównywalnie lepsze, co przecież jest oczywiste, zważywszy na to, że uniwersum Warcrafta czerpiąc garściami od Tolkienowskich klimatów niemo to potwierdza. Zresztą sorry, ale jeden geniusz zawsze wygra z gromadą świetnych rzemieślników (bo za takowych uważam przynajmniej część twórców świata Warcrafta).

Inna sprawa, że Tolkien tworzył nieporównanie lepsze w swojej niejednoznaczności postacie niż w Warcrafcie w Silmarilllionie - polecam poczytać, jedna z moich ukochanych lektur ;)

Dassanar

Ja nie przeczę że Tolkien jest lepszym pisarzem niż twórcy lore Warcrafta. Mówiłem tylko że świat Warcrafta jest:
a) bardziej rozbudowany
b) darzę go większym sentymentem

Nie możemy porównywać książki do gry. Porównujemy tylko jedno uniwersum z drugim. Książka i gra to dwa różne środki generowania emocji. Możemy jedynie porównywać te emocje które przeżyliśmy w trakcie czytania książki z emocjami jakie przeżyliśmy w trakcie gry.

ocenił(a) film na 6
Muruu

No cóż, sentyment całkowicie rozumiem. Sam darzę nieprawdopodobnym sentymentem wszystko, co Tolkien stworzył - poniekąd się na nim wychowałem. Aczkolwiek co do tego rozbudowania, to nie jestem całkowicie pewien. Ja wiem, że uniwersum Warcrafta ma swoją historię od początku świata, ale uniwersum Tolkiena również, i jeżeli te kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy lat istnienia Śródziemia i wszystko, co z nim związane nie jest większe, to na pewno bardziej szczegółowe i spójne. Choć zgoda, to akurat wynikać może z tego, że Śródziemie tworzyła jedna osoba.

A porównując te dwa uniwersa nie porównywałem stricte książki i gry, tylko jakość obu rzeczonych uniwersów.

ocenił(a) film na 9
Muruu

Tolkien wykreował nowe spojrzenie na fantasy. Zrobił elfy elfami, krasnoludy krasnoludami, dał im własny język, cechy szczególne, zwyczaje itd. Blizzard z tego tylko skorzystał i nic przełomowego od siebie nie dodał. Też lubię Warcrafta, ale takie są fakty.

Tak czy siak nie jest to wina czy wada Warcrafta. To produkt czysto rozrywkowy i jako taki produkt spisuje się świetnie. Ma bawić, a nie kreować coś innowacyjnego. Taki był od początku swego istnienia i taki już raczej pozostanie. Myślę, że tak samo będzie z filmem.

Dentarg

Blizzard chyba wymyślił np Draenei i Murloki :)

ocenił(a) film na 9
Muruu

Tak, ale w gruncie rzeczy nic w tym przełomowego nie ma. W co drugiej książce czy grze fantasy masz jakieś unikalne rasy. Wiem, że dzisiaj bardzo trudno odkryć coś przełomowego w fantastyce, ale cóż... Tolkien to ojciec który wymyślił zasady, a Blizzard to dziecko który się nimi bawi.

Zresztą Blizz bardzo często kradnie pomysły innych. Terranie i Zergowie ze Starcrafta to zrzynka z Warhammera 40k. W Starcrafcie 2 ukradli z tego samego Warhammera przeogromne zbroje Marines.
Ale ale... czy te przeogromne, Warhammerowskie, zbroje zostały zapożyczone tylko do Starcrafta 2? Skądże. To samo mamy w WoWie:
http://images.mmosite.com/news/2008/01/12/comp011203.jpg

Dentarg

To akurat wiem. W latach 90 kolekcjonowałem figurki Warhammera. Ten specyficzny wygląd zielonych orków chyba też jest od nich. Tolkienowskie orki to zupełnie inne stworzenia - bliżej im do zombie.

Tolkien czerpał przecież z różnego rodzaju mitologii, więc też bez przesady z tym ojcowaniem :)

Jednakże ja się nie spieram o wielkość geniuszu autora, tylko o wielkość mojego przywiązania do świata, który stworzyli. Jednak świat Warcrafta który się osobiście przemierzało własnym awatarem ma to coś.

Tak nawiasem mówiąc. Z wielką chęcią obejrzałbym film na bazie Warhammera. Świat Warhammera może by był dla mnie jeszcze ciekawszy niż świat Warcrafta.

Muruu

Świetnie mi się czytało Waszą rozmowę i bardzo porządną, przemyślaną wymowę zdań. Z uniwersum Śródziemia czytałem po prostu trzy części LOTRa i Hobbita, mam też Silmarillion, ale nie mam czasu, żeby zabrać się za jego poznawanie.

Co do uniwersum Warcrafta, na to też czasu mi brakuje. Kto by nie słyszał o grach, zwłaszcza sieciowym WoWie. Myślę, że jeśli będę się kiedyś wgłębiał to uniwersum, to chyba zacznę od gier (wiem, że pierwsze części są stare i nie wejdą mi na kompa, ale będę bawił się tym, czym będę mógł - no może oprócz WoWa, bo pochłonie mnie i nie będę miał życia :D), potem książki. Ale nie znam nawet podstaw, a skoro tych książek i nazw i historii jest tyle, to nie wiem czy opłaca się zaczynać :P w każdym razie uniwersum jak najbardziej szanuję!

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 9
Dassanar

Pełna nazwa Blizzardu to "Blizzard Entertainment". "Entertainment" to po polsku "rozrywka" i chyba dużo więcej mówić nie trzeba. Warcraft ma nie być ambitny. Warcraft ma być filmem rozrywkowym, tak jak filmy Jacksona i do takich twórczości można go, moim zdaniem, porównywać.

ocenił(a) film na 6
Dentarg

Nie mam najmniejszego zamiaru się w tej kwestii jakoś wielce spierać (choć na pewnych warunkach moim zdaniem dałoby się). Zaznaczę tylko, że to nie ja rozpocząłem porównywanie, jedynie odpisałem na wypowiedź, która po prostu nie do końca mi grała ;)

użytkownik usunięty
Dentarg

Nie wiem czy wiesz ale , teraz Blizzard nosi nazwę Activission Blizzard .

Dentarg

Twój post jest tak debilny, że aż chciałbym ci przyłożyć.

Dentarg

Co nie znaczy, że cię nie lubię. Fabuła Warcrafta też może być ambitna. To że studio ma w sobie takie czy nie inne słowo jest bez sensu.

ocenił(a) film na 8
DeoThor

Każdy z Was mówi to samo ale innymi słowami. Tolkien i jego dzieła są lepsze i koniec. Każdy z Was tak myśli. Ale to nie zmienia faktu, że to Blizzard może dużo więcej zrobić ze swoim dziełem. Filmów o Warcrafcie można zrobić tak naprawdę 100. 100 filmów pełnometrażowym i to lekką ręką. Jeżeli byśmy brali pod uwagę filmy miłosne to dopiero wtedy filmy o tematyce Tolkienowskiej mogą do tej liczby dojść.

ocenił(a) film na 7
WaFen

Szczerze? Ja nie trawię dzieł Tolkiena. Jego świat fantasy pozbawiony jest magii. A jak już się trafi jakiś czar, to jest on zawoalowany.

Już po obejrzeniu Warcraft został potraktowany trochę jak niechciane dziecko. Wiem, że reżyser się starał, ale nie mógł wygrać z firmami trzymającymi kasę.. Szkoda. Liczę, że WC2 będzie lepszy :)

ocenił(a) film na 7
LordWieslaw55

Tolkien nie jest ojcem literatury fantasy, fantasy istniało na długo przed nim. Ale on był tym co go rozpropagowało.

Nie mniej jednak Tolkien ma tą przewagę, że on sam nad wszystkim pracował przez co historia w jego świecie jest bardziej spójna.

W Warcrafcie dużo bardziej podoba mi się kreacja ras, ten świat jest bardziej dziki, egzotyczny, różnorodny i ma dużo więcej do zaoferowania. Ale problemem jest to, że historie tworzą ludzie, których zdolności pisarskie są naprawdę amatorskie, co chwila są tzw "retcony" bo deweloperzy gubią się w fabule Warcrafta i co chwila muszą publikować jakieś korekty, do tego dochodzi również "rule of cool" , która niestety również psuje historię, bo nie chodzi o to by miała sens, ważne, że "ma wyglądać cool". Co jest dla mnie na serio nieodpowiedzialne.
No i mechanika gry mocno ogranicza również tworzenie bardziej ambitnych wątków.

Jednym z najbardziej niedorzecznych historii jest War of the Ancients - kiedy to mag i ork przenoszą się w czasie by pomóc nocnym elfom co kompletnie rujnuje historię z WC3 bo elfy nie powinny w takim razie atakować orków skoro tak im wiele zawdzięczają.

No i Blood of the Highbourne największy i najbardziej niedorzeczny tzw" plot armor" jaki widziałam. Wysokie Elfy zostały w 90% procetach wyrżniete przez armię śmierci a Sunwell została zniszczona, ale co tam! nagle się okazuje, że w bradzo krótkim czasie opanowały moce demoniczne podczas pobuty na outland ORAZ szybko wyternowali rzesze Paladynów również w Outland i w tym krótkim czasie byli w stanie powstrzymać i Scourge i Armie Trolli które zaatakowali ich na raz.

Po czym w TBC Belfy są znowu bezradne bo potrzebują protekcję umarlaków od Sylvanas bo nie są w stanie poradzić się z pozostałościami Scourge w Ghostlands.

Coś tu jest Nie halo.

Gdyby pisarze starali się być choć odrobinę bardziej realistyczni, Silvermoon zniknęło by z mapy, bo wszystkie belfy miały się wyniść do Outland bo w ich własnym królestwie już nic im nie pozostało.

ocenił(a) film na 5
Moai

Co do różnic, świat Blizzarda jest bardziej amerykański, a świat Tolkiena bardziej europejski, a przynajmniej europejski z tamtego okresu w jakim autor tworzył. Co do ras w Warcraftcie np.Elfy - nocne elfy, wysokie elfy, krwawe elfy, a u Tolkiena dość prosto Efy i Pół-Elfy. Rasy, krajobraz i klimat u Blizzarda kojarzą się z obiema Amerykami, natomiast u Tolkiena z Europą, to są widoczne różnice.

ocenił(a) film na 9
Moai

"co kompletnie rujnuje historię z WC3 bo elfy nie powinny w takim razie atakować orków skoro tak im wiele zawdzięczają. "

No nie do końca tak. Podczas Wojny Starożytnych jeden ork brał udział w walce z demonami.
A podczas WC3 klan orków (Wojennej Pieśni) wlazł na ich ziemię i zaczął karczować ich święty las. Elfy, o ile to były te same które widziały/słyszały o Broxigarze, mogły uznać, że ten jeden ork był w porządku, a te które im rąbią drzewa nie są. I miały rację, bo Hellscream się z nimi nie miał zamiaru przyjaźnić :D
Co więcej to kto wie czy Nocne Elfy nie śledziły przebiegu Pierwszej i Drugiej Wojny. Jeśli tak to dokładnie zobaczyły do czego zdolni są orkowie.

Mi się w ogóle nie podoba pomysł podróży w czasie w Warcrafcie oraz ciągłe wskrzeszanie starych bohaterów. Tzn z jednej strony fajnie, że Deathwing się pojawił w WoWie i można go było zobaczyć w świetnym cinematicu, że powstało Lords of War, ale z drugiej strony to jest taki... hmn, brak świeżych pomysłów ze strony Blizzarda?
Ożywili też Cenariusa, Grom Hellscream i Gul'dan z alternatywnej rzeczywistości chyba żyją obecnie w WoWie, Illidan znów wraca... no ile można wałkować to samo. Nie gram w WoWa i dokładnie nie wiem jak to wygląda, ale jak dla mnie to ciągle wałkują te same tematy.

ocenił(a) film na 7
Dentarg

Co do podróży w czasie to się kompletnie zgadzam, to jest durny pomysł, a jego realizacja tworzy jeszcze więcej problemów.

A co do Nelfów, to jedyne skąd elfy mogły znać orków jest właśnie poprzez Broxa. Orkowie nie wiedzieli, że whcodzą na cudze terytorium i nie wiedzieli, że te drzewa dla kogoś coś znaczą. To właśnie elfy ich zaatakowali nie zadając pytań.

Co mnie denerwuje to podwójne standarty, jest ok dla (N) elfów jak bronią swoich terytoriów, ale jak Amani robili to samo, to się wszyscy jednoczyli by ich zgładzić. Tyle, że Amani mieli powody by atakować elfy - oni ich od razu rozpoznali jak nowo wydane Kroniki pokazują. Amani rozpoznali w nich tych drani co wcześniej zaatakowali ich Imperium, i spowodowali zniszczenie świata. I kto jak kto, ale to plemię konkretnie ma wszystkie możliwe powody aby chcieć ich unicestwić, natomiast Zul'Jin tego nie chciał, chciał tylko odzyskać ziemie, które przez wieki należały do jego ludzi.

Ale to my stajemy po stronie (H/B) elfów i przeciw trollom. :/

Tych samych Elfów co nie uszanowali terytorium Trolli, wyboduwali Silvermoon na strażotnym świętym mieście (i miejscu pochówku), ci sami co ukradli im - to się nazywa enchants, ale nie wiem jak to przetłumaczyć, bo to nie są zaklęcia ale ulepszenia magiczne, jak się okazały że są od nich gorsze, te same elfy co zatruwały trollom jedzenie, tworzyły bronie oraz sojusze aby skuteczniej zabijać rdzennych mieszkańców tych ziem. :/

To jest jakieś chore... Ale wszyscy im pomagają i stają po ich stronie, największy derp to był jak Velen przylazł i im naprawił ten słoneczny kibel. (sorry studnia.. ale im więcej o tym piszę tym bardziej niechęć do elfów rośnie), zamiast to rozmontować by więcej problemów nie stwarzać.

ocenił(a) film na 9
Moai

Haha :D jeszcze nigdy nie spotkałem osoby która tak sympatyzuje z trollami. Fajnie jest mieć swoja ulubioną rasę :) Być może Night Elfy nabiorą trochę więcej szacunku do nich, skoro sami od Mrocznych trolii pochodzą.
Największą wadą trolli jest to, nie stanowią jednej zbitej grupy jak Nocne Elfy, tylko kilka różnych plemion. Przez to ciężko się z nimi utożsamić. No i nie ukrywajmy, mają dzikie i chwilami bardzo barbarzyńskie zwyczaje, jak zjadanie serc i inne różne rytuały :) więc pewnie dlatego nie są lubiani przez pozostałe rasy.

Co do podróży w czasie... też ich nie lubię, ale przynajmniej mają jako takie wytłumaczenie w lore (brązowe smoki, Nozdrumu, etc).

Postacie raczej nie były ożywiane. Cenarius przetrwał w Szmaragdowym Śnie, a przynajmniej jego część i dlatego mógł powrócić. Naciągane ale był półbogiem, więc niech sobie wraca :p Grom i Gul'dan to zupełnie inne postacie z alternatywnej rzeczywistości, tyle tylko że ten inny Gul'dan uciekł do naszej, współczesnej i namiesza w naszym świecie. W całej grze to chyba tylko Illidana ożywią. Nie licząc oczywiście Nieumarłych :D

ocenił(a) film na 9
Back to School

"Cenarius przetrwał w Szmaragdowym Śnie, a przynajmniej jego część i dlatego mógł powrócić"

Ożywianie ładnie ubrane w lore.

"Grom i Gul'dan to zupełnie inne postacie z alternatywnej rzeczywistości,"

Ożywianie ładnie ubrane w lore.

Z Deathwingiem nawet się nie szczypali tylko jawnie powiedzieli w Dniu Smoka, że przeżył podczas walk na Draenorze (mimo iż była misja w kampanii w Warcrafcie 2 w której go zabijamy).

To tak jakby Tolkien powtarzał ciągle motyw z Gandalfem Białym tylko w innych sposób. Np.: Boromir umarł? Tak, ale jednak przetrwał w krainie elfów z której powrócił bo coś tam coś tam :D

Blizz ciągle tak robi. W SC2 też tak jest z Fenixem i Stukovem. Obaj polegli w SC1, ale...

Żeby nie było - nie marudzę, tylko stwierdzam fakt :P

ocenił(a) film na 9
Dentarg

"Ożywianie ładnie ubrane w lore"- Można też tak to nazwać :D

A Grom i Gul'dan to zupełnie inne postacie, z resztą jak wszystkie z dodatku WoD jak już pisałem. Różnią się wieloma rzeczami. W naszej "prawdziwy" Grom i Gul'dan nie żyją dalej :)

A Boromir umarł, bo był zwykłym człowiekiem. Tak samo jak umarł Uther, Terenas i Lothar :D

Żeby nie było, dla mnie w większości ożywianie postaci też jest niezbyt fajne. A WoD to już w ogóle nietrafiony pomysł jeśli chodzi o lore :/

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones