Świetny film parodiujący różne przełomowe i te mniej wydarzenia z Ameryki. Nie w sposób niestety wszystkiego ogarnąć dla przeciętnego polaka ze względu na nieznajomość wszystkich faktów z USA; sam, nawet jako filolog, nie do końca zrozumiałem wszystkie gagi. Poza tym, tego typu filmy zawsze dzielą swoich widzów na tych, którym kompletnie się nie podobał i tych, którzy sądzą, że był świetny, bo ludzie, oglądając komedię sądzą, że nie będzie miała żadnego przesłania, a tym samym (bardziej) związku z rzeczywistością. Serdecznie polecam film ludziom, którzy nie stronią od wiedzy ogólnej i wiedzy o świecie.