wymienicie która wiadomośc was najbardziej uśmiała :)
dla mnie najlepsze były rozmowa z ta piosenkarka i o tym zawodniku bez rąk i nóg ;)
hahah Brandon Laru czy jakoś tak XDD oglądałem to z dwoma ziomkami i na tym śmialiśmy najbardziej <lol2> XDD dobra było palarnia w Idaho XDD przyjechałem tu z San Francisco na papierosa , za 10 minut musze być w pracy , podróż samochodem trwa 37 godzin , to jakaś Bzdura XDD albo ten dzieciak w Afryce ;] skąd w jakiejś biednej wiosce listonosz i pizzeria XDD , dobra była też ta reklama o otyłości , o tych z Alzahaimer'em i o Al Qutaia ;]
Nie które akcje naprawdę śmieszne, większość została już wymieniona, ale dodam jeszcze tylko niewidomego kierowce wyścigowego bobego, oraz więźniów wysyłanych do losowo wybranych rodzin ;D. Film polecam bez lektora bo gość jest ocenzurowany jak grażyna torbicka.
"Chciał zostać chirurgiem, niestety w wieku 14 lat doznał wypadku i stracił nadgarstki - jego dłonie straciły połączenie z ramionami
-Straciłem też dłonie, ponieważ mimo tego, że były perfekcyjnie zdrowe, to nie mogłem ich używać bo straciłem nadgarstki"
Dokładnie - mnie najbardziej rozśmieszyła ta parodia Britney Spears i hokeista na wózku (ta melodia w tle i smutny głos dziennikarza).
Film świetny, w stylu South PArk (który kocham).
10/10
W zasadzie bardziej Monty Python, niż South Park.
Było parę fajnych momentów - np. ta jazda z Gilem Bytesem i jego komputerami :)
Pies w samochodzie niewidomego mnie zniszczył xD
Dobry był jeszcze Armed Gunman pracujący w banku i Firma wyciągająca penisy :-D
xD rozumiem te osoby które się czymś naćpały przed oglądaniem filmu -> wtedy faktycznie może śmieszyć.. ;];];] 98% filmu było strasznie nudne i debilne, taki typowy "wieśniacki" film, bo nie wiem jak to określić , oczywiście bez obrazy... to wiadomość dla tych, którzy zastanawiają się czy warto oglądać...
Ja bym nawet napisal, ze jest to zbior roznych sytuacji, ktore zostaly pokazane w formie newsow ze swiata i tylko to miby je laczy.
Tutaj raczej chodzi o satyre, niekiedy ostra, niekiedy niesmaczna, nie zawsze zabawna.
Jaesli nie chcesz tracic czasu na ten film, nie ogladaj, obejrzyj sobie cos 'kultowego' Pretty Woman, albo cos. Ogladajac go trzeba byc zdystansowanym, a zarazem trzeba miec pojecie do jakiej sytuacji, lub zdarzenia ta scena sie odnosi w rzeczywistym swiecie. Wtedy ten film jest ciekawy. Zarazem nie twierdze ze ten film w jakimkolwiek sensie jest mistrzowski...
Dokladnie. Film sam w sobie nie jest komedia. Sceny zaczyna sie doceniac gdy znajdzie sie ich odniesienie do rzeczywistego swiata, to po prostu jest taka satyra.
"urodził się z cięzkim judaizmem" xD ,głuchy sprinter
Dobra była ta sucz co śpiewała "take me from behind" i jej tekst:
" gdzie indziej mógłbyś mnie wziąść od tyłu"
Momentami dno ale ogólnie bardzo dobrze, ode mnie 7/10
Rozwiązanie problemu przepełnionych więzień i rozsądny uzbrojony mężczyzna. :)
To nie temat, by się dzieliś swymi opiniami o filmie, ale jak dla mnie to kiepski film świetnych skeczy.
mi sie podobala melissa cherry i pasy na szyje xD ! :P wiezniowie tez byli dobrzy, a i rzecz jasna 'bandyta' , ktory zamiast obrobic bank i pracowal w nim :) film naprawde inteligentny chociaz momentami niesmieszny..
Mi się chyba najbardziej podobały stereotypy :P
Albo parodia Microsoftu :D
A wiecie że Peruwiańczycy mają laser w oczach :D ???
Najlepsze były stereotypy i ten facet w banku. :D
I jeżeli oglądać ten film to stanowczo z dobrymi znajomymi. Ubaw gwarantowany. :D
Na początku filmu pokazane jest jak wojskowy zachęca do zaciągnięcia się do wojska kolesia typu Beavis and Butt-head.
Dobre też było jak ten biały nastolatek w dresie udawał czarnego, a policja go rzeczywiście wzieła za czarnego i oskarżyła za kradziesz sklepu, którego nie zrobił.
Jeszcze była taka scena co kolesie grali w grę planszową fantazy i jeden śfirował proteusza niezwyciężonego, a w rzeczywistości nikt z nim nie chciał gadać.
Na końcu w scenach wyciętych pokazali przegięcie z zakonnicą (chociaż z tymi niepełnosprawnymi też było przegięcie)
P.S. Takie opinie jak osoby "sashka" są dobre dla tych co nie lubią wogóle komedii, bo ten film to satyra - czyli napiętnowanie przywar i cech czyniących nas bezwartościowymi ludźmi. Uwagę można mieć co najwyżej do paru fragmentów przeginających jak te co napisałem z niepełnosprawnymi albo zakonnicą, ale to też jest pokazane nie na zasadzie kpin tylko głupoty systemu.
Mnie rozwalił "pozytywny bohater Afroamerykanin" w barze :)
barman: Coś podać?
pozytywny Afroamerykanin: Dziękuję, nie piję alkoholu oraz nie biorę narkotyków. Czy wie pan jak dość do biblioteki?
Obśmiałem się z tego :) Oraz z palarni i paru innych, które wymieniliście.
Dobry był ostatni tekst Normana Archera: Czego się dzisiaj nauczyliśmy? Przede wszystkim że pewni siebie krytycy filmowi to banda homosiów a także ,że inwigilacja dziennikarzy przez koncerny chroni Texas przed terroryzmem ;)
Take me from behind
Melissa mnei rozjebała tymi textami o swoich piosenkach i pod koniec filmu w niewykorzystanych scenach - zakonnica i parodia kucharki.
niewykorzystane sceny były jak dla mnie już żenujące, co to miało być, za bardzo z dupy wzięte
Piosenkarka, miejsce dla palaczy, człowiek bez dłoni i nóg, reklama tych ludzi, którzy pomagają wyjąć penisa z dziury i afro-amerykanin, który szedł do biblioteki. Świetny film ogólnie 8/10 :D
Najbardziej podobał mi się Armed Gunman i ten chłopak, który myslał,że jest czarny:)
Ogólnie kocham takie filmy, oby było ich jak najwięcej.
Kierowca wyścigowy z psem przewodnikiem obok Melisy Cherry wywołuje u mnie eksplozję śmiechu po raz n-ty.
Najlepszą sceną dla mnie było jak na początku jakiś wojskowy nakłaniał kolesia do wstąpienia do wojska-SWEEET haha.
Chyba sceny z Al Qtaya :) ci terroryści mnie rozbrajali ;) i mase innych scen, caly film mocny ;)
- pierwszy skoczek z trampoliny w śpiączce :))))
- dom się pali, a ekipa TV przyjeżdża, bo jakiś gość zgubił czarne skarpetki :)))
- i oczywiście filmik o dobrym i złym terroryście, Ahmedzie i Ahmanie.
haha wg mnie najlepsze bylo o beznogim bezrekim z odwroconymi zebrami z szkorbutem hokeista haha:) pokazalem ten kawalek kumplon na youtube twierdzac ze to jest na prawde. Haha a oni "co za ......... Jeszcze go bija" dopiero jak pokazali innych niepelnosprawnych to sie smiali:)
dobre bylo to z tym murzynem malym sponsorowanym hahaha
i scena jak ten gosciu ledwo co wrocil z odwyku i zaraz na niego wrocil:)
ogolnie mozna tu wymieniac i wymieniac.
Lecz naprawde lepiej z napisami ogladac i wersje na dvd bo cenzura jezykowa jest spora
Oglądałem to już jakiś czas temu, ale świetny był news ze stereotypami ( murzyni jedzący ciągutki ). Następnie 20 min później, zupełnie inna scenka, kobieta wychodząca z domu wdepnęła w coś klejącego się i klnie "... murzyni !"
Świetna była palarnia. W momencie jak powiedział "za 10 min muszę być w pracy".... to ciesze się że nic nie piłem i nie jadłem, bo bym się udławił :D.
Druga dobra scena, to kotem na koniec i tekst "gdzieś muszą być granice" - genialne.
Dodam do listy zmianę definicji otyłości, materiały do przemyśleń i mistrza krocza.
Brendon Laroux czy jak się to pisze. no i oczywiście demonstracja chorych na Alzheimera. oglądałem ten film sam już nie wiem ile razy bo nie policzę ale za każdym razem śmieje się do łez. Doskonała satyra Stanów Zjednoczonych i ogólnie współczesnych mediów.
Do tej pory nucę sobie piosenki Melissy Cherry ;D Genialny fragment. W zasadzie, jeden z nielicznych, które mi się naprawdę spodobały.
Ale Melissa miażdży ;D
ostatnia scena, po napisach końcowych: "(...)Norm Archer. F*ck you and good night" :) {czyżby satyra z Edwarda R. Murrowa i jego "Good night and good luck"?}
wywiad z piosenkarką to mój numer 1,
2 - szkolenie dla terrorystów na DVD
3 - Murzyn, który napadł na bank żeby dostać pracę
4 - otyłość wśród Amerykanów
5 - informacja o zagubionych skarpetach podczas gdy po drugiej stronie ulicy płonie dom - może nie tak zabawne, ale doskonale odzwierciedla to, co robią media w Polsce i zapewne na całym świecie.