Wyszłam z kina, reszta oglądających też

The Long Night (czy tam The Coven) ogólnie mi się podobał. Całkiem klimatyczny, pomysł w miarę w porządku, chociaż tego typu filmy widzieliśmy już nie raz. Antagoniści są wykreowani dobrze, ich stroje i maski wywołują grozę. Muzyka też jest ok. Tylko ja się pytam, skąd pomysł na tak absurdalne zakończenie (Nie mówię o...

Plus za ścieżkę dźwiękową, naprawdę klimatyczna. Mam na myśli piosenki i ryczącą babę. kolejny plus za dosyć liniową fabułę, którą da się śledzić jednym okiem i się nie pogubić oraz prostotę, bez niepotrzebnych przeintelektualizowań jakie czasami się zdarzają w tego typu produkcjach. Zachowano również minimum powagi w...

Moim zdaniem ten film trwa o 91 minut za długo. Tak nudnego filmu nie widziałem już dawno.

Fatalni aktorzy, bez talentu i wdzięku. Ujęcie z góry, przedstawiające samochód jadący przez las, oraz towarzysząca mu muzyka, to czysty plagiat Lśnienia. Widoczna inspiracja Midsommar i Rytuałem. Niesympatyczni bohaterowie, przewidywalne zakończenie. Dłużyzny. Zalety: fajna piosenka na początku,

Oglądałem wiele podobnych filmów tego typu, więc ten dla mnie shit, ale jak ktoś nie ma co robić, to z braku laku można go obejrzeć naraz. Zdecydowanie lepszy jest The Strangers 2008. Druga część też nie głupia.

No właśnie, skoro film funkcjonuje jako The Long Night, to po co ta zmiana ? tym bardziej że na ichnich portalach film "chodzi" pod pierwotnym tytułem