Jakieś patosy, szczegóły techniczne są ważne... a gdzie PRZESŁANIE??? Nie widać go? A może by pomyśleć, do czego film (i książka) zachęca? Nawet za komuny było coś takiego jak "Niewidzialna ręka" a teraz...wyścig szczurów przesłania wszystko, co istotne. Szkoda słów...