Było już późno kiedy znalazłem przypadkiem ten film, tak około 1.30 w nocy. Tak na dobry sen postanowiłem coś sobie ogladnać, choć kawałek, dla sprawdzenia czy się nadaje. I tak oglądałem aż do końca - nieco zaskoczony że bez problemów dotarłem do napisów końcowych....
Lekki film, trochę przewidywalny ale dosyć zgrabnie podany. Niestety Frodo ;) jeszcze długo będzie w tej samej szufladce co Władca Pierścieni, choć może to i dobrze... Ogólnie polecam, kawałek sympatycznego kina :)