Niby nic specjalnego - kobieta sukcesu (no, powiedzmy - gra w telenoweli to może nie są szczyty sukcesu) trafia na wózek i musi nauczyć się z tym żyć - a jednak jest w tym coś więcej; jakaś mądrość, zdrowe poczucie humoru, kilka momentów wyłamania się ze schematów. Jest też naprawdę dobre aktorstwo, scenariusz i to coś, co sprawia, że warto poświęcić 2 godziny ze swojego życia na obejrzenie tego filmu