Zamiast upragnionego przez rodzinę samochodu pan Wężowski kupuje kadłub jachtu. Teściowa jest zrozpaczona, żona wściekła, atmosfera w domu staje się nie do zniesienia. Niefortunny właściciel kadłuba postanawia w końcu w nim zamieszkać. Niebawem jednak uzmysławia sobie, że z powodu jego nieprzemyślanego kroku rodzina się rozpada. Zdesperowany, osobiście podpala swój "yacht". Ale rodzina też boleje nad tym, co się stało. Wspólnymi siłami kupują starą barkę, na której zamierzają zamieszkać i cieszyć się swoim szczęściem.