PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=98823}

Złe wychowanie

La Mala educación
7,4 34 670
ocen
7,4 10 1 34670
6,8 19
ocen krytyków
Złe wychowanie
powrót do forum filmu Złe wychowanie

Wspaniale zdjecia , doskonale prowadzenie , budowanie napiecia , przepiekne zabawy kolorami , patos rezyser Fenomenalny!
Tylko dla czego do rwy nedzy on zajmuje sie tak chora tematyka ?? ile jeszcze bedzie katowal tematyke tabu i probowal to wytlumaczc w pozytywnym swietle po wszystkich jego filmach czulem sie zniesmaczony i zygac mi sie chce od ogladania filmow traktujacych o patologiach spoleczno ideowych w jego wykonaniu
Ten facet musi miec strasznie nasrane we łbie skoro z roku na rok z film na film obnaza coraz bardziej bezczelne tematy (okej pokazuje prawde otwiera oczy podkresla zaznacza obecnosc takich zachowan) nastepnego filmu juz nie obejrze .... ogladalem dotychczas wszystkie pozycje Pedra i wypala sie biedak w tempie blyskawicznym a to przykre bo potencjal rezyserski ma niesmowity tylko uparty jest na zrobienie innego rodzaju kina
Od dzisiaj wiec Almadovar Kinowy ekspert od patologi i pojebania ktore ani nie pomaga ani nic nowego nie wnosi
SMIERC ALMADOVAROVI NAJBARDZIEJ CHOREMU TWORCY OBOK PASSOLINIEGO

Maradingo

a mnie ten film wogole nie ruszyl...nawet nie bylam zniesmaczona - :(
wyszlam z kina z poczuciem totalnego niezrozumienia. liczylam na cos wiecej ... moze na zbyt wiele? nie wiem....

Maradingo

Myślę, że Pedro jest uparty nie bez powodu. Czytając jego autowywiady bardzo szybko dochodzimy do wniosku, że on po prostu tak czuje kino. Moim zdaniem nie kręci filmów o takiej, a nie innej tematyce dlatego, że chce zszokować czy przełamać tabu - tylko dlatego, że chce o tym opowiedzieć i umie o tym opowiedzieć. Nie wiem - może fakt, że przyznał się do homoseksualizmu jest nie bez znaczenia? Mnie nie przeszkadzają jego tematy - filmy są piękne i tak naprawde każdy z nich traktuje o miłości. Choć różnie pojmowanej. I jedną z tych trudnie pojmowanych miłości należy kochać Pedra i jego filmy :)

Maradingo

Jak sam mówi - robi filmy o ludziach , których zna, którzy go otaczają. Jest zafascynowany ludźmi, którzy urodzili się w nie tym ciele, w którym czuli by się dobrze , ich życiem, podziwia ich za walkę jaką muszą toczyć każdego dnia. On nie próbuje tego TŁUMACZYĆ, a pokazać. Jeśli Ciebie KATUJE, to nie musisz jego filmów oglądać, nie ma przymusu, ale nie trzeba publicznie wyładowywać swojej agresji... Almodovar nie jest UPARTY - jest SOBĄ. Jeśli go takim nie akceptujesz, omijaj jego filmy. Pozdrawiam.

Maradingo

To pierwszy film Almodovara, który prawdziwie mnie zainteresował.

Nie rozumiem, dlaczego, czy też do czego, używasz określenia „tabu”. Dla ciebie jest to temat tabu? Obawiasz się go? Wolisz nie wiedzieć, że istnieje świat inny od twojego?

Wydaje mi się zresztą, że właśnie wchodząc w świat stosunków innych od przewidzianych normą, a nawet w świat, w którym teoretycznie nie powinno być miejsca na fizyczność, łatwiej jest zrozumieć, czy dostrzec ułomności świata, który uważasz może za niechory, czy mniej chory, który moim zdaniem jest jednak równie chory lub nawet bardziej chory.

Nie odczytuję tego filmu w taki sposób, jakoby Almodovar tłumaczył cokolwiek, a do tego w pozytywnym, jak piszesz, świetle. Przedstawia problem, jednak w żaden sposób nie dopuszcza się jego oceny.

W jakim sensie poruszona w tym konkretnie filmie tematyka wydaje ci się bezczelna? To jeden z bardziej poruszających obrazów, jakie udało mi się ostatnio widzieć. Cudownie skomponowany film o deformacjach natury ludzkiej, o trudnych wyborach, których nawet nie dokonujemy, lecz jesteśmy na nie zwyczajnie skazani.

Klitajmestra

Oj, to przeciez jasne, gosc jedzie na modnej zawsze a szczegolnie teraz tematyce zboczen seksualnych. Troche szkoda, bo stal sie strasznie monotematyczny ale tak to chyba jest, ze kazdy orze jak moze :-)

ocenił(a) film na 8
mico11

Co jak co, ale Almodovar z całą pewnością na modzie. To raczej moda jedzie na nim.

torne

OK, to moze jada wspolnie?
Za czasow Kiki byl awangardowy a teraz jest po prostu dobry (ale nie rewelacyjny) i jak tak dalej pojdzie to stanie sie troche nudny, co nie znaczy ze nie popularny, bo wlasnie porusza nosne medialnie tematy

mico11

Nie wiem, do czego odnosisz swoją odpowiedż, jak również, czy jesteś przeistoczonym Maradingo, czy też nowym użytkownikiem filmwebu.
Chodzi ci o to, że tzw. zboczenia seksualne stanowią dla ciebie tabu, czy też, że ich penetrowanie jest bezczelnością?
Jeśli tabu, to chyba dobrze, że jest ktoś, kto ustawicznie próbuje to tabu przełamywać, nawet jeśli dla ciebie to nudne. A jeśli jednak to drugie wywołuje w tobie opór, to chyba też znakomicie, że istnieją reżyserzy obdarzeni niezwykłą śmiałością, a nie wlaśnie nudną poprawnością.
Film jest nie tylko śmiały, ale obnażający kolejne, nie odsłonięte jeszcze twarze każdego z nas. Przynajmniej mam nadzieję, że każdego.

Klitajmestra

Wez wyluzuj, nie atakuj mnie i nie wciskaj mi rzeczy ktorych nie napisalem. Sprobuj najpierw przeczytac ze zrozumiemieniem to co napisalem zanim skomentujesz.
Jedyne co napisalem o Almodovarze to to ze jedzie na modnej tematyce i niedlugo, dla mnie przynajmniej stanie sie nudny, bo ile mozna takich samych filmow w kolko ogladac? Oczywiscie nie znaczy to, że dla mlodszej publicznosci, ktora nie widziala jego poprzednich filmow, nie moze byc w tych teraz produkowanych niczego odkrywczego

mico11

Nie zamierzalam cie atakowac. Poniewaz odpowiedz twoja byla skierowana do mnie, sadzilam ze jestes ewentualnie przeistoczonym maradingo i tyle. Wystarczylo odpowiedziec, ze nim nie jestes, a nie od razu sie denerwowac.

Maradingo

Stawiaj kropki i przecinki, bo czytać się nie da...

Maradingo

Patologie przepraszam? Ze w ktorym to miejscu filmu dostrzeglo Twoje wrazliwe na wspaniale zdjecia, doskonale prowadzenie, budowanie napiecia, przepiekne zabawy kolorami oraz patos oko patologie? Czyzby tak wrazliwa dusza kryjaca sie za tym wrazliwym okiem obawiala sie staniecia oko w oko z prawda o tym swiecie, w ktorym zdarza sie, ze dorosli ludzie ulegaja swoim nieczystym namietnosciom, zakladaja habitu i ida nauczac o dobru, wybaczeniu i milosci do blizniego? Ze kino nie rozprawia o wspanialosci tego swiata? O kwiatuszkach i motylkach, o bezintesownej milosci do blizniego o przyjazni i wrozce Zebuszce? W jakim Ty swiecie zyjesz?

użytkownik usunięty
Maradingo

Choroby są różne, patologie też. Ślepota myślowa jest jedną z nich. A od Pasoliniego (przez jedno "s") wara!

Maradingo

Pewnie gdybym nie widziała popzrednich filmów, może by mi sie spodobał, ale tak... ile można mówić o tym samym? ok, Almodovar robi filmy o tym, co go najbardziej interesuje, ale to po jakimś czasie robi się już nudne. filmuje własne obsesje i fascynacje, nie wie może traktuje film jako formę psychoanalizy?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones