W miejscowości Tulum w Meksyku, niedaleko znanego kurortu Cancun, policja aresztowała Christiana Longo, podejrzanego o zamordowanie swojej żony i trojga małych dzieci.
Policja poszukiwała go od kilku tygodni - od czasu, gdy ciała jego żony Mary Jane Longo, 4-letniego Zachary'ego, 3-letniej Sadie Ann i 2- letniej Madison znaleziono w grudniu 2001 roku, wyrzucone przez wodę na brzegu Oceanu Spokojnego koło Newport, w stanie Oregon....
Oglądamy zdjęcie uśmiechniętej kobiety z trójka dzieci...potem słyszymy o walizkach, maskotce misiu, sznurach, plusk wody...

Podawał się za Michaela Finkela, dziennikarza New York Times .
"...Podał się Pan za mnie, nie znam powodów, bo chyba nigdy się nie spotkaliśmy, ale nie gniewam się.
W pewnym sensie jestem zaszczycony.(...)
Od tamtej pory dużo błądzę i zastanawiam się , kim naprawdę jestem, może Pan zdoła mi powiedzieć, jak to jest być mną..."
To On mnie wybrał...czy to mój dorobek dziennikarski, czy walka o prawa uciemiężonych.?

Prawdziwy dziennikarz jest w tarapatach, ponieważ ponad uczciwość i prawdę dziennikarską wybrał konfabulację.
Los splata ich losy, obaj są kłamcami, obaj na zakręcie życiowym, obaj przez społeczeństwo osądzeni i skazani...
Morderca jest zagadką, manipuluje , kłamie, zmienia wersje, obarcza wina innych...a dziennikarz przeprowadza wywiad rzekę, z której zalążek książki powstaje, współzależność, fascynacja i postawienie wszystkiego na jedna kartę , ta książka ma ponownie otworzyć mu drzwi...
Czy po napisaniu książki, poznaniu prawdy wciąż będzie tym samym człowiekiem, co zabierze mu Christian, czego pozbawi, czego nie powie i czy znów oszuka...
Przyglądamy się , uczestniczymy w tej grze, przestajemy być bezstronni, czy 16 grudnia tylko jedna osoba zabiła , czy ława przysięgłych uwierzy...
Felicity Jones w roli Jill to dla mnie enigmatyczna, młoda kobieta, która nie ulega fascynacji domniemanemu mordercy, to Ona trzeźwo i realnie patrzy na fakty, to Ona jest elementem realnym w upadającym w swej rzetelności dziennikarzu.


"...Nienawidziłem go tak mocno, jak nienawidzić można tylko kogoś na kim nam zależy. Longo mnie fascynował, ale i oszukał, odszedł skazany (...), a ja czułem się jak ocalały ze swoistej burzy, lecz choć byłem cały i zdrowy nie zostało mi nic ponadto..."

Film dobrze się ogląda, aktorski popis James Franco i Felicyty jones.