Bardzo fajne kino drogi. Świetna obsada - Walken jest nie do pobicia, jego maniera, sposób bycia i odrywanie scen są po prostu doskonałe. Z przyjemnością ogląda się przygody syna i 'umierającego' ojca. No i wisienką jest Sharon Stone podkreślająca swoje atuty mimo upływu czasu...
Bardzo miłe 1,5 godziny.
7/10