A i owszem miła komedyjka. Coś jak połączenie w jedno kilku filmów w stylu "Poznaj moich rodziców" i "Poznaj moich teściów" doprawione francuskimi klimatami. Sporo fajnych żartów kpiących z rodzinnego życia, poprawności politycznej, rzekomej tolerancji, miłości bliźniego i stereotypów. Ale czegoś zabrakło. Może promotorzy przesadzili w zachwalaniu...