To 30 film obejrzany z rolą J. Stathama. Styl nie jest zmieniony, wszystko tak jak w filmach powyżej 2010. Przygotowuję się do obejrzenia trzech pierwszych i czekam na film z niby 2021 roku, który jak ktoś wie nie odbędzie się tego roku.
Nie jestem fanem, ale filmy z nim mają swój charakter. Wiadomo, że to magia efektów, choć może w tym wypadku niespecjalnych a ucięcia kadru w danej chwili i inne tak by ograniczyć też błędy.
Pozdrawiam fanów i "nie fanów" JS