Faktycznie bardzo słaby film, Jezus wydaje się być nieświadomym tego kim jest i skąd ma swoją nadprzyrodzoną moc. Tak sobie myślę, że gdyby Chrystus faktycznie by był taki jak w filmie, to religia chcrześcijanka nie miałaby prawa bytu. Wszystkie wątki zostały potraktowane pobieżnie i z grubsza, zaczynając od dzieciństwa, a kończąc na Zmartwychwstaniu, którego de facto nawet nie pokazano.