PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1165}
7,0 12 358
ocen
7,0 10 1 12358
5,5 6
ocen krytyków
Zabij mnie, glino
powrót do forum filmu Zabij mnie, glino

W dalszej części kilka spojlerów, wiec ostrzegam zawczasu, bo potem będzie płacz. Ja też oglądając zanotowałem kilka luźnych podobieństw do "Gorączki" i myślałem, ze to na wyrost troszkę spostrzeżenia ale widzę, że jeden z kolegów też to zauważył więc pewnie coś w tym jest... Siermiężny momentami klimat w "Zabij mnie glino" jest fantastyczny i doskonale pasuje. Jak ktoś już wspomniał, pościgi wypadają troszkę blado na tle tego, co można zobaczyć w amerykańskich produkcjach ale mnie nawet zbytnio to nie przeszkadzało. Dzięki temu wyglądają one bardziej realistycznie, wiadomo, że w prawdziwym życiu co rusz auta nie wybuchają a ludzie nie skaczą po 50 metrów. Jedynie nie podobało mi się to, ze momentami ten film chciał być taki "amerykański", jak w momencie, kiedy po pościgu samochód wybuchł albo kiedy Malik na koniec filmu przebija się przez szybę zamiast bez ryzyka, jak chyba każdy normalny człowiek, rozbić ją kopniakiem. Fantastyczny był też zwrot akcji, kiedy Donald zdradza i zwraca się o pomoc do Malika. I troszkę zaniedbany wątek ze śmiercią żony Popczyka, owszem, było zasugerowane, że Popczyk rozpacza i nie może się pozbierać ale moim skromnym zdaniem można było jeszcze bardziej to wycisnąć i pokazać większą wściekłość Popczyka, pokazać pojedynek jego i Malika jako skrajnie osobisty.Pan Linda zagrał bardzo dobrze, pan Machalica, za którym zbytnio nie przepadam - również. Ogólnie film, który odkryłem i doceniłem na nowo, bardzo dobre kino akcji tym bardziej, że w polskim wydaniu i w polskich realiach, w czasach, których nie mogę zbyt dobrze pamiętać.

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 7
redshoehart

Przed chwilą obejrzałem ten film i miałem założyc identyczny temat , podobieństwa gorączki do zabij mnie glino są zauważalne , profesjonalny napad na pociąg / bank , zagłębienie się w osobiste zycie policjanta i przestępcy , obława w ciężarówce , ogólnie porządna profeska jak na film z 1987 roku jestem pod wrażeniem ;) pzdr

drozdi1986

Potwierdzam , tyle tylko ,że ,,Gorączka ,, była duzo lepszym filmem , ale jak na Polskę i tamten czas , jest na prawdę spoko .

adamno25

Tak, "Gorączka" jest lepszym filmem, rozmach i przede wszystkim aktorzy, głównie - Al Pacino i Robert de Niro, którzy to, moim skromnym zdaniem, potrafiliby swoją grą uratować nawet przeciętny scenariusz.

P. S. Po raz pierwszy ktoś odpowiedział na mój wątek, z czego jestem zadowolony.

Pozdrawiam serdecznie.

ocenił(a) film na 8
redshoehart

ale co do tego że Pacino i de Niro potrafiliby uratować nawet przeciętny
scenariusz to się nie zgodzę bo udowodnili to w "Zawodowcach" film marny
moim zdaniem opór...

ocenił(a) film na 8
redshoehart

mnie podczas oglądania nasunęły się podobieństwa do takich filmów jak "Bullitt" czy "Brudny Harry" widać, że reżyser się na nich wzorował, starając się oddać klimat tamtych filmów, co jak na polskie realia, zostało zrobione wyśmienicie, bardzo dobra sensacja.

ocenił(a) film na 5
domo18

Podobieństwo do amerykańskich filmów jest za daleko posunięte. Jak dla mnie to po prostu zżynanie.
Poza tym film jest mocno nieautentyczny. Nie przedstawia prawdziwego PRL z tego okresu, tylko coś na wzór amerykański. Choćby te policyjne biura (znam z autopsji komendy milicji z tych czasów ;-) I ta kobita roznosząca colę i hamburgery - tak jak w Kojaku. Ciekawe skąd ona je wzięła - pierwszym Macdonald powstał na początku lat dziewięćdziesiątych.

Ale są też fajne smaczki - konieczne w tym czasie były sceny rozbierane. I tu mamy całkiem fajny striptease przed lustrem. To są te słynne "momenty" o które pytał Kociniak Zaorskiego ;-)
Ogólnie 5/10.

ocenił(a) film na 8
Karakuli

Hamburgery (cokolwiek to znaczy ;) ) można było już zjeść u nas w połowie lat 80-tych, cola była już w 70-tych.

ocenił(a) film na 8
redshoehart

Zgadzam się w pełni :) Super film! ........

twim

A ja mam takie oto pytanie:

W jaki sposób ten film może być podobny do "Gorączki", skoro został nakręcony prawie 10 lat przed "Gorączką"?

ocenił(a) film na 2
rolnik_sam_w_dolinie

poprostu tu sie wypowiadaj znawFcy i pewnie przeoczyli ten MALO istotny fakt. podrzedne kino akcji, wzorowanie sie na amerykasnkich produkcjach. a Machalica w roli komisarza, detektuwa - porazka na calej linii. calkowicie nie pasuje do tej roli. sama twarz robi swoje i te teksty i zachowanai twardego goscia. jak to mozliwe ze taki film powstal? co do smierci jego zony. w ogole nie ukazana jego rozpacz. jakby totalnie mial to w dupie i jakby bylo mu to na reke. ehhh

ocenił(a) film na 7
staszek_peszko

Pewnie mial to gdzies, skoro go zdradzala ;-)

ocenił(a) film na 8
staszek_peszko

Naprawdę myślisz że twardość gościa zależy od jego twarzy ? ;) Zaś co do śmierci żony - zginęła gdy go zdradzała. Kto wie czy sam by jej nie zabił gdyby to on nakrył ją z kochankiem.

ocenił(a) film na 10
rolnik_sam_w_dolinie

a dlaczego nie może być podobny do "Gorączki"? przecież nikt nie napisał że wzorował się albo był zżynany z Gorączki.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones