Zgadzam się całkowicie. Świetny film, zaskoczył mnie.
Myślałem, że będzie to jakaś głupawa komedyjka.

Podobała mi się scena, gdy idzie do byłego faceta dziewczyny i daje mu się sprać za to że mu ją odebrał.

Film genialny. Fajne postaci i ogólnie dobra reżyserka i ten lajtowy klimat prawie tak mocny jak w ZACK I MIRI KRĘCĄ PORNO.
Końcówka niestety mało logiczna- dlaczego to niby spranie się dwóch mordobijców - którzy spędzili grę na ławce - sprawiło, że cała drużyna głównego bohatera zaczęła kozaczyć xd Poza tym wszystko spoko.

obejrzyj Slap shot z Paulem Newmanem :)

sprawdzę co to. thx

Slap Shot boski. Sikałem ze śmiechu z bliźniaków jak byłem dzieciakiem.

Bo stary zabijaka stracił przytomność. Po czymś takim to już tylko byle kto go puknie i obity o kości czaszki mózg uderzy lekko tylko w łupinę, a super twardziel traci przytomność. To już tak u ludzi jest. Dlatego w boksie tak łatwo jest z liczenia przejść do nokautu.