Pierwszy i ostatni Zatoichi w reżyserii Kihachi Okamoto - twórcy takich obrazów jak "Miecz Przeznaczenia" czy "Zabij". Ukrywać nie będę, że po starciu dwóch gigantów: Katsu i Mifune, do tego przy akompaniamencie Okamoto, oczekiwałem bardzo wiele. Ukrywać nie będę także, iż się nieco efektem końcowym rozczarowałem. Ichi...
więcejDla zainteresowanych filmem, jest możliwość obejrzenia go 28ego lipca o 22:00 we Wrocławskim Capitolu w ramach festiwalu Era Nowe Horyzonty
Ten film to trochę dziwoląg. Bo nijak tych dwóch panów mi nie pasuje razem. Ale jedno co mi się spodobało to wątek miłosny. O ile tak go można nazwać, bo śmiem wątpić czy Yoyimbo skorzystał z dobrodziejstwa losu i został z Umeno (swoją drogą jedna z ładniejszych pań w japońskim kinie tego typu, tamtych czasów - no...
Jeśli ktoś widział lub ma ten film - czy są w nim następujące sceny:
1. Ichi stojąc otoczony przez "niedobrych", rozlał wokół siebie wodę z jakiegoś kubła, aby słyszeć, gdzie "siekać"...
2. Ichi podrzuca do góry owoc, łapie go i pokazuje, że jest już w plasterkach.
Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam
Film zachowuje charakterystyczną dla cyklu o Zatoichim konstrukcję. Światem skrachowanych wartości rządzi przemoc, chciwość i pożądanie. Pojawiają się w nim jednak ludzie, którzy choć pogardzeni i wyklęci, znajdują siłę, by przywrócić porządek, a przynajmniej ukarać zło... To jednak nie wszystko, gdyż „Zatoichi i...
więcej