Panów miało być rzecz jasna a nie Pabów. I parę innych literówek...

No, ale tacy nieco stetryczali są w tym filmie, nie sądzisz? Bardziej wygląda to na filmowy projekt oddziału geriatryków. Kiedy Pacino biegnie widzowi trzymają kciuki, by dał radę dobiec bez zawału, a sceny w siłowni mnie powaliły ;P W każdym razie ktoś celnie stwierdził, że właściwie to powinni raczej prowadzić śledzctwo w sprawie kradzieży ich lasek, bo aż dziw, że poruszają się bez nich. DeNiro jeszcze w miarę daje radę, ale Pacino wygląda jak jaszczurka i jak się rusza falują mu opadnięte policzki - niesamowity efekt. Ale dość zjadliwości, bo ja w sumie nie o tym.

Chciałam Ci powiedzieć, że masz przepiękny i niezwykle ujmujący avatar! Pełny podziw!
Beeshop ostatnio też poszedł w tym kierunku i może powinniście się poznać: http://www.filmweb.pl/user/Beeshop :>

Może i troche stetryczali,ale...no cóż, ja tam ich po rpostu kocham no. Przy czym...jesli mam być szczera,to bardziej uderyła mnie wlaśnie stetryczałość de niro niż pacino :-) Może dlatego , że ten drugi mały i szczuplejszy to jakiś taki bardziej zwiewny mi się zdał :-)
A avatar...dziekuję :-)

hehe zwiewny Pacino :) W tych za dużych łachmanach wyglądał jakby się właśnie skurczył. Aczkolwiek zwiewności to one mogły mu dodawać... podobnie jak to falujące podgardle :)
Według mnie ten film byłby całkiem niezły gdyby tylko wzięli innych aktorów - takich jakichś jeszcze żywych, bez osteoporozy.
No, ale w "Heat" za starych dobrych czasów byli razem świetni i to mi wystarcza :)