Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego tak sprytne i zaradne dziewczyny postąpiły tak durnowato i
uruchomiły park rozrywki? To one naprawdę nie wiedziały że ściągnie to zombi z całej okolicy? Na
rozum im padło czy ten kto pisał scenariusz zapomniał o czymś ważnym albo... do kogo w ogóle
skierowany był ten film!? Dałam mu 6/10 tylko dlatego że dobrze mi się oglądało na początku i film
miał potencjał na dobry lekko rozrywkowy horror. Po tym parku obniżyłam ocenę. Złapała mnie
nerwa za tak głupi scenariusz i zmarnowaną szansę na coś inteligentnego i dobrego.
Poza tym jak dziewczyny mogły dostac się na gibającą karuzelę (?), a potem zejśc z niej bez zatrzymywania.
Takie gibające karuzele (i nie gibające też) mają zazwyczaj zaprogramowany czas działania, albo ilości gibnięć na rundę, co by pan karuzelowy nie musiał za każdym razem liczyć ile to się razy już karuzela gibnęła. A co do głupoty dziewczyn to wszystkie postacie były trochę lekkomyślne, wydaję mi się że ich poczynania można by podsumować zdaniem "znaleźliśmy się w czarnej D, więc miejmy z tego przynajmniej trochę zabawy".
Mogły nabrać prowiantu na kilka lat, zabarykladawać się w wysokim budynku i tam oddawać się długim rozmową przy blasku świec.Tylko że wtedy film mógłby nieco stracić na dynamice.