Kino awangardowe, bardziej dramat psychologiczny ze szczyptą (odrobiną) komedii. Horroru też tu nie za wiele - no może trochę ketchupu ma pełnić rolę horroru. Ogląda się dobrze, choć wielu nastawionych na jumpscary i adrenalinę, najzwyczajniej może znudzić.