Mieszkańcy Meksyku i okolic tak tłumnie wybierali się do kina na superbohaterską opowieść od Marvela, że zdetronizowali hity
Jamesa Camerona;
"Avatar" spadł na drugą pozycję, a
"Titanic" na trzecią.
W ciągu sześciu tygodni wyświetlania
"Avengers" przyniosło w Meksyku 60 milionów dolarów ze sprzedaży biletów.
Dzięki tak wyśmienitym wynikom także w pozostałych krajach świata
"Avengers" stał się trzecim największym kasowym hitem wszech czasów.