źródło: Materiały prasowe
Czy nadeszła pora na rehabilitację Hana Solo? A raczej - filmu "Han Solo: Gwiezdne wojny - historie"? Produkcja nie podbiła świata tak jak inne filmy z uniwersum "Star Wars". Grający Hana Solo Alden Ehrenreich zauważył jednak, że w ostatnim czasie fani spoglądają na widowisko bardziej przychylnym okiem.
Film "Han Solo: Gwiezdne wojny - historie" nie miał lekko od początku. Oryginalni reżyserzy Phil Lord i Christopher Miller zostali zwolnieni i zastąpieni przez Rona Howarda, część fanów nie zaakceptowała nowego odtwórcy roli Hana Solo, a do tego film musiał walczyć w kinach z widowiskiem "Avengers: Koniec gry".
Alden Ehrenreich, który wcielił się w tytułowego bohatera, widzi jednak, że jest jeszcze nadzieja dla "Hana Solo". Podczas trasy promocyjnej swojego nowego projektu, "Kokainowy miś", aktor został zapytany, czy zauważył pozytywną zmianę opinii o filmie.
Tak, zauważyłem. Bez dwóch zdań w ciągu ostatnich kilku lat pojawiają się takie głosy w internecie. Wygląda, jakby coś się zmieniło, przyznał aktor. Ale z mojego punktu widzenia wyglądało tak od początku. W prasie pojawiło się dużo negatywnych opinii, ale do mnie osobiście docierały zawsze same pozytywne głosy. Po prostu uwielbiam rozmawiać z dzieciakami - chłopcami czy dziewczynkami - którzy zobaczyli film i są podekscytowani. To jest najlepsze.
"Kokainowy miś" to film, przy okazji którego Ehrenreich ponownie spotkał się Philem Lordem i Christopherem Millerem, z którymi pracował - przez pewien czas - przy okazji "Hana Solo".
"Han Solo: Gwiezdne wojny - historie" opowiadał o początkach tytułowego bohatera, m.in. o tym, jak poznał Chewbaccę (Joonas Suotamo) czy Lando Calrissiana (Donald Glover). Rolę Hana Solo przejął po Harrisonie Fordzie Alden Ehrenreich.
W obsadzie znaleźli się również m.in. Woody Harrelson, Emilia Clarke, Thandiwe Newton, Phoebe Waller-Bridge i Paul Bettany.
Publiczność odkrywa na nowo "Hana Solo"?
Film "Han Solo: Gwiezdne wojny - historie" nie miał lekko od początku. Oryginalni reżyserzy Phil Lord i Christopher Miller zostali zwolnieni i zastąpieni przez Rona Howarda, część fanów nie zaakceptowała nowego odtwórcy roli Hana Solo, a do tego film musiał walczyć w kinach z widowiskiem "Avengers: Koniec gry".
Alden Ehrenreich, który wcielił się w tytułowego bohatera, widzi jednak, że jest jeszcze nadzieja dla "Hana Solo". Podczas trasy promocyjnej swojego nowego projektu, "Kokainowy miś", aktor został zapytany, czy zauważył pozytywną zmianę opinii o filmie.
Tak, zauważyłem. Bez dwóch zdań w ciągu ostatnich kilku lat pojawiają się takie głosy w internecie. Wygląda, jakby coś się zmieniło, przyznał aktor. Ale z mojego punktu widzenia wyglądało tak od początku. W prasie pojawiło się dużo negatywnych opinii, ale do mnie osobiście docierały zawsze same pozytywne głosy. Po prostu uwielbiam rozmawiać z dzieciakami - chłopcami czy dziewczynkami - którzy zobaczyli film i są podekscytowani. To jest najlepsze.
"Kokainowy miś" to film, przy okazji którego Ehrenreich ponownie spotkał się Philem Lordem i Christopherem Millerem, z którymi pracował - przez pewien czas - przy okazji "Hana Solo".
"Han Solo" - o czym opowiadał film?
"Han Solo: Gwiezdne wojny - historie" opowiadał o początkach tytułowego bohatera, m.in. o tym, jak poznał Chewbaccę (Joonas Suotamo) czy Lando Calrissiana (Donald Glover). Rolę Hana Solo przejął po Harrisonie Fordzie Alden Ehrenreich.
W obsadzie znaleźli się również m.in. Woody Harrelson, Emilia Clarke, Thandiwe Newton, Phoebe Waller-Bridge i Paul Bettany.
Mam parę uwag: posłuchajcie podcastu o "Ostatnim Jedi"
powiązane artykuły
DVD/Blu-ray, Filmy
"Han Solo: Gwiezdne wojny - historie" na Blu-ray i DVD
Filmy, Box office
Siedem box-office'owych wspomnień o filmowym lecie
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
