Jak donosiliśmy dwa tygodnie temu, HBO negocjuje prawa do realizacji limitowanego serialu opartego na jednym z ważniejszych filmów ubiegłego roku - koreańskim "Parasite" w reżyserii Joon Ho Bonga. Teraz reżyser w najnowszym wywiadzie zdradził kilka szczegółów z planowanej produkcji.
\
W rozmowie z dziennikarką The Wrap Koreańczyk mówił: Miałem kilka kluczowych pomysłów w trakcie pisania scenariusza oryginalnego filmu. Nie zmieściłem ich w dwóch godzinach, ale trzymam je na iPadzie i myślę, że mówimy o limitowanej, sześcioodcinkowej serii. A właściwie - o sześciogodzinnym filmie.
Weźmy postać gosposi Mun Gwang. W późniejszych partiach filmu widzimy ją z siniakami na twarzy. Nawet jej mąż pyta o te siniaki, ta zaś milczy. Ale ja wiem, skąd je ma - i dlaczego wie, że istnieje bunkier w podziemiach domu. To tylko przykład, ale chodzi o to, że mam mnóstwo ciekawych, kontekstowych wątków - zapewnił reżyser. Z kolei spytany o to, kiedy zobaczymy serial, zażartował: może w 2027 roku.
"Parasite" to historia ubogiej rodziny Kimów. Jej życie zaczyna zmieniać się na lepsze od czasu, gdy starszy syn zostaje zatrudniony przez bardzo zamożną rodzinę jako korepetytor. Gdy wydaje się, że członkom familii nareszcie zaczyna się układać, dochodzi do odkrycia, które może zniszczyć ich plany na przyszłość.
Film zdobył m.in. Złotą Palmę w Cannes, Złoty Glob dla najlepszej produkcji nieanglojęzycznej, a także 6 nominacji do Oscara. Stał się również dużym przebojem box office'u, zarabiając na całym świecie 130 milionów dolarów. Jednym z producentów serialu ma być również Adam McKay ("Vice", "Big Short"), który współpracuje z HBO przy "Sukcesji".
Zobaczcie też nasz canneński wywiad z reżyserem filmu:
UWAGA: LEKKIE SPOILERY FABUŁY "PARASITE"
W rozmowie z dziennikarką The Wrap Koreańczyk mówił: Miałem kilka kluczowych pomysłów w trakcie pisania scenariusza oryginalnego filmu. Nie zmieściłem ich w dwóch godzinach, ale trzymam je na iPadzie i myślę, że mówimy o limitowanej, sześcioodcinkowej serii. A właściwie - o sześciogodzinnym filmie.
Weźmy postać gosposi Mun Gwang. W późniejszych partiach filmu widzimy ją z siniakami na twarzy. Nawet jej mąż pyta o te siniaki, ta zaś milczy. Ale ja wiem, skąd je ma - i dlaczego wie, że istnieje bunkier w podziemiach domu. To tylko przykład, ale chodzi o to, że mam mnóstwo ciekawych, kontekstowych wątków - zapewnił reżyser. Z kolei spytany o to, kiedy zobaczymy serial, zażartował: może w 2027 roku.
Film zdobył m.in. Złotą Palmę w Cannes, Złoty Glob dla najlepszej produkcji nieanglojęzycznej, a także 6 nominacji do Oscara. Stał się również dużym przebojem box office'u, zarabiając na całym świecie 130 milionów dolarów. Jednym z producentów serialu ma być również Adam McKay ("Vice", "Big Short"), który współpracuje z HBO przy "Sukcesji".
Zobaczcie też nasz canneński wywiad z reżyserem filmu:
powiązane artykuły
Telewizja, Filmy
Co obejrzeć w TV? Najlepsze filmy na koniec października
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
