w zasadzie nie tylko w dubbingu, w filmie tez wymiatal :) i owszem, mi tez go brakuje :(

To prawda! Pan Aleksander miał wielki talent i w dubbingu i w filmach. " Jestem major Stanisław Bień i mam stopień majora" to jedno z tekstów pana Aleksandra z " Psów"! Był stworzony do poważnych ról w współczesnych filmach. W dubbingu świetnie podkładał głos pod Shere Kahn! Powiem szczerze, że o wiele lepiej zrobił to również ś.p Mariusz Leszczyński. W każdym razie pan Aleksander też kojarzy się z Shere Kahn! Zauważcie, że Mariusz Leszczyński z Aleksandrem Bednarzem mają pewne podobieństwa. Po pierwsze: obaj zmarli w wieku 72 lat, po drugie: obaj mają głos i wprawę do dubbingowania czarnych charakterów, takich jak Shere Kahn, którego rzeczywiście obaj dubbingowali. Andrzejcoolziomek!!!- odpisz mi:) Szkoda go:(

Mi się również ze sobą kojarzą.

No tak... Ale tak czy inaczej Mariusz Leszczyński wydaje mi się bardziej sympatyczny, spotkałem ich obu... Pan Mariusz opowiadał mi dużo o swoim życiu aktorskim, trochę prywatnym, był moim sąsiadem... Często pomagałem mu w ogrodzie... Mam 2 motorowery: 1 od rodziców, a 2 od pana Mariusza ( za pomoc). Pana Aleksandra spotkałem w TVP 2. Też był sympatyczny! Jakbyś się ciekawił, to zadaj pytanie:)

A co o nich sądzisz? Który jest, a raczej był lepszy według ciebie w dubbingu, bo pan Mariusz Leszczyński nie grał wielu ról filmowych, a pan Aleksander Bednarz nawet nieżle i sporo, więc to by było niesprawiedliwe, gdyby oceniać kogoś za filmy, w których prawie wogóle nie grał. Odpisz;)

Pan Leszczyński może i nie grał w tylu filmach co pan Bednarz, ale i tak miał trochę tych ról, wiec wydaje mi się że to jest sprawiedliwie. Jeśli chodzi o to którego bardziej lubię to trochę trudno powiedzieć, ponieważ nie przepadam za nimi. Byli rewelacyjni w dubbingu itp., kariera obu panów była mi obojętna tak ogólne :).

po tym ,,itp." zapomniałem dodać ,,jednak".

A moim zdaniem porównywanie osoby, która zagrała może trochę ról filmowych, z osobą, która zagrała wiele ról filmowych i to dosyć znanych, kojarzonych i drugoplanowych jest niesprawiedliwe!!! Pan Mariusz Leszczyński zagrał trochę ról filmowych, ale wogóle nie był z nich znany, praktycznie nigdy go nie zobaczyłem w filmie. Pan Aleksander Bednarz zagrał sporo ról, może nie był zbyt kojarzonym czy znanym aktorem, ale jego role filmowe są znane widzom. Rozumiesz różnicę? :)

Tak wogóle, to przypominam, że pan Bednarz jutro skończyłby 76 lat! Szkoda, fajny był :(

Wydaje mi się że jest. Wystarczy tylko że osoba co porównuje obu panów zobaczy ich w paru filmach w akcji. Ja widziałem i muszę przyznać że byli świetnymi aktorami. Rozumiem pod jakim względem jest to niesprawiedliwie, jednak pod innym jest :)

Tak. No rzeczywiście są dwa wyjścia, żeby to rozstrzygnąć... Albo porównać ich dubbingi, albo porównać ich rolę filmowe, tyle że Mariusz Leszczyński kojarzony jest u mnie z Węcławiaka z Blondynki, księdza w Kalipso i dozorcy w klubie sportowym w Taekwondo. Aleksander Bednarz jest mi znany z Psów, Dnia Świra, Dekalogu V, Krótkiego filmu o zabijaniu, Kariery Nikosia Dyzmy... tych ról było sporo.

Nie wiem czemu, ale spytam się, czy oglądałeś Psy?

Kawałek tylko, jak mi się nudziło to leciałem sobie po kanałach i przez chwilę obejrzałem. Jednak nie pamiętam o co tam dokładne chodziło.

Ja mam willę i mieszkam w niej 4 lata. Mam 2 motorowery, komputer Samsung, telewizor 3D 1050 cali, quada... ogród jest piękny i duży, bo 4 hektary, 3 garaże, willa ma 11 dużych pokoi, 2 łazienki, nowoczesną kuchnię, mój tata ma Porsche, Toyotę RAV 4, a mama nową Insignie ( Opla). Mieszkam w Wilanowie ( najbogatszej dzielnicy Warszawy), na mojej ulicy mieszkał ś. p Mariusz Leszczyński i Bogusław Linda, który nadal tam mieszka... Mówię ci to po to, żebyś nie sprzeciwiał się mi, gdy mam jakieś informacje... i również po to, żebyś wiedział z kim rozmawiasz. Owszem jestem bogaty, ale wierzę w Boga, jestem katolikiem, chrześcijaninem, chodzę do kościoła i wyznaję wiarę Panu Bogu i Jezusowi Chrystusowi! Raczej zakładam, że też jesteś
katolikiem, ale jakbyś nie był, to od nie wciągaj mnie do jakichś pomysłów, które są wbrew religii.

Ja pamiętam Psy! Super film, choć są tam wulgaryzmy... Jak nie pamiętasz, to obejrz jeszcze raz. Ale musisz mieć 16 lat. Chyba, że rodzice ci pozwalają...

Chciałem napisać obejrzyj! To " obejrz", to tak odruchowo!