"Bohun to człek szalony, kto nas przed nim ochroni?" - A. Domagarow znakomicie wcielił się w tę rolę, ekranowy Bohun kochając do szaleństwa Helene nie cofnie się przed niczym - "z żalu świat podpali", chwilami wydaję się że jest w stanie zatrzymać całą armie Lachów. Przypomina mi nieco rolę Daniela Olbrychskiego z Potopu - kiedy decyduje się na porwanie księcia Bogusława. Wielkie kino, wielkie akrostwo!! dziękuje ;-)
Trzeba mu to przyznać- zdecydowanie najlepsza rola w Ogniem i Mieczem. Wypada genialnie przy takim "nieswoim" Wołodyjowskim, kiepskim Skrzetuskim i wybitnie beznadziejnym Zagłobie. Bohun ratuje ten film a aktor który podkłada głos "polski" Bohunowi został świetnie wybrany.
KNIAZIÓWNA! :)
O co chodzi z tym podkładaniem głosu pod Bohuna??? W których scenach Domogarov mówi swoim głosem, a w których podkłada Rozenek???
Wszystkie dialogi mówi Rozenek, a piosenkę śpiewa ktos inni, jak sie zna głos domogarowa to sie pozna a jak nie to jest bardzo trudno... Pozdrawiam:-)
nic dodac nic ujac, najlepszy zdecydowanie aktor w Ogniem i mieczem, nei to co Wołodyjowski i Helena bo zostali zagrani tragicznie
eh szukasz tak daleko wystarczy spojrzeć na naszych polskich aktorów np. Paweł Deląg on chyba ten byplom dzieki swojemu wygladowi dostal a nie dzieki umiejetnoscia
Domogarow zagrał Bohuna fnomenalnie!!
Nie dośc że jest nieziemsko przystojny to talent też ma kosmiczny.
Ach.... szkoda że to jeden z niewielu aktorów, bo jeśli jego nazwie się aktorem to resztę tych ludzi którzy ,, próbują grac " trzeba nazwac totalną porażką i nieporozumieniem.
Zgadzam się Aleksander świetnie zagrał Bohuna nie wyobrażam sobie nikogo innego w tej roli. :)))) Alex is the best !!
rewelacyjny jest w Na koniec Świata
uwielbiam scenę z baletem (bez spodni) i kiedy opowiada historię jak odróżnić rzeczywistość od iluzji:)
W "Na koniec świata" jest naprawdę ... mrr :)
Tylko ta Steczkowska mi jakoś nie podeszła.
Może to zwykła zazdrość? ;)
Nie wiedziałam tego filmu.
Steczce też zazdroszczę oczywiście. Zwłaszcza tego pocałunku... no, już wiecie o którym mówię ;)
nie pamiętam czy był tam stół ale obraz tego faceta pomalowany przez naszego Saszkę - Wiktora tak ;)
Pan Aleksandr jest nie tylko świetnym aktorem. Do tego bardzo dobrze gra na fortepianie i przede wszystkim ŚWIETNIE śpiewa. Jego "This is the moment" z musicalu "Jekyll & Hyde" powaliło mnie na kolana! Muszę też zauważyć, że nie jest to jedyna tak wspaniała teatralna rola tego aktora, bo jest jeszcze choćby Niżyński czy Cyrano de Bergerac. Szkoda, że na razie nie ma szans na zobaczenie pana Domogarowa w Polsce...
To śpiewa "This is the moment", ale w trochę innej wersji.
http://www.youtube.com/watch?v=e9yLRSz31vc&feature=related
Nie wiem dlaczego, ale nie moge dodac linków we właściwym miejscu. To pewnie, przez tego nowego filmweba. W kazdym razie w przypływie weny zrobiłam sobie strone o Bohunie :) Zapraszam was dziewczyny na www.bohun-fan.cba.pl - tworzenie w toku.
Pięknie śpiewa, takim czystym barytonem xD Normalnie cud, miód i orzeszki:D Wiem tylko, że nagrał płytę w stylu chanson. Ciekawe jakie ma preferencje muzyczne... Czytałam na jego stronie internetowej, że jego ulubionym zespołem jest zespół Liube, czy jakoś tak (proszę mi wybaczyć). Słyszałam kilka piosenek tego zespołu i muszę stwierdzić, że ma dobre teksty i muzę, tylko, że nie moje klimaty:) Muzyka Liube to mieszanka rocka, folkoru rosyjskiego i poezji śpiewanej czy jakoś tak...
Bohun to moja ulubiona postać Sienkiewiczowska, poza Zagłobą, ale to inny świat. Domogarow ma w sobie faktycznie coś z Bohuna - te oczy i porywczość w mimice. ahhh <33
Jak już napisałam w innym temacie Sasza nie grał Bohuna tylko nim jest:) Mistrzowska rola, jestem pełna podziwu, że można być jednocześnie tak przystojnym i utalentowanym.
Fenomenalnie zagrał Bohuna! podobała mi się też jego rola Wiktora. Wciąż nie mogę napatrzeć się na jego oczy;)
Linda jest dobrym aktorem, ale do tej roli w ogóle mi nie pasuje.
A poza tym kompletnie nie ma takiego czaru jak Domogarow.
Już wystarczy, że w OiM nie udał się zbytnio Wołodyjowski ani Helena to jeszcze tylko by brakowało, żeby i postać Bohuna skopano.
Domogarow był genialny. Linda na pewno by tak zniewalająco nie wypadł
No może i katastrofy by nie było, ale mocno średniawo
W roli Bohuna nikogo innego nie widzę poza Domogarowem
I kim by się wtedy kobiety zachwycały?
Kowalewskim? Zborowskim? Zamachowskim? Lindą????????????????????
A Żebrowski jakoś mnie na kolana nigdy nie powalał
Tak to prawda Domogarow jako Bohun świetny . Nie widzę nikogo prócz Niego w tej roli. Myślę ,że sam mistrz Sienkiewicz byłby usatysfakcjonowany.
W czasie, kiedy ten film wyświetlali w kinach, zrobiono krótki sondażyk radiowy na ulicach i zapytano kobiet, który z aktorów im się podobał najbardziej. Ku mojemu początkowemu zdziwieniu sporo z nich wskazywało na "Bohuna". Se myślę: no jak to, a to nie wszystkie chciałyby wpaść w ramiona przystojnego i ucywilizowanego Polaka? Szybko jednak zrozumiałem, że kobiety w gruncie rzeczy pragną chyba choć raz przeżyć coś zwariowanego, poczuć się obiektem adoracji szalonego z miłości mężczyzny. A ten aktor spełnił się w tej roli znakomicie. Zresztą z czasem przekonałem się, że Żebrowski nadaje się bardziej do billboardów reklamowych z podpisem "Jestem Europejczykiem";-)
A film mi się podobał, w kinie robi wrażenie i jakieś 7/10 mógłbym dać.