Ona mi trochę przypomina Ewelinę Lisowską

mi to samo. w tym filmie, to za każdym razem ją widziałam, to widziałam Ewelinę Lisowską

Mi w ogóle nie podobało się jak grała, była taka sztuczna. W ostatniej scenie w bibliotece była ok, a poza tym to była słaba. Oczywiście to tylko moja opinia :)

Podzielam twoje zdanie, główna bohaterka mnie irytowała.

Popieram. Mnie także irytowała.

W 100% się zgadzam. Obok Jeremy'iego Irons'a najlepiej zagrana postać w tym filmie. A do tego bardzo ładna dziewczyna. :)

Była beznadziejna.

Dwie sceny bardzo mi się spodobały 1) kiedy kłóciła się z Ethanem na drodze co grzmot walnął niedaleko Ethana i 2) ta w bibliotece jak Ethan już odjeżdzał a Lena miała wtedy dwókolorowe oczy.