Przykro patrzeć, jak z każdym rokiem jej dziewczęcy urok przemija. Niektórzy aktorzy dziecięcy
nie są w stanie dojrzeć.
Chodzi o przeniesienie swojej charakterystyki aktorskiej na następny poziom.
Takim jak ona czy Culkin wydaje się, że wiecznie będą słodkimi dziećmi, ale w końcu przychodzi taki moment, że zaczynają wyglądać w takich rolach nienaturalnie, potem sztucznie, a w końcu komicznie. Dostają coraz mniej propozycji, sięgają po alkohol i inne używki.
Ich przeciwieństwem są aktorzy dziecięcy, którym się powiodło, jak choćby Elijah Wood, Kirsten Dunst czy, chociaż zaczął trochę później, Johnny Depp.
Miejmy nadzieję, że ta tutaj jeszcze się jakoś obroni, chociaż szanse małe.