Dlaczego nie napisano o Panu, że zagrał Pan w tak wspaniałych przedsięwzięciach jak Hubal, Wysokie loty, Zamach Stanu, a przede wszystkim w monodramie "Ja i móju brat"! Nigdzie, w żadnej Pana aktorskiej biografii nie natknąłem na te informacje. To była najlepsza Pana rola, tak sugestywna i prawdziwa. Oglądałem "Ja i mój brat" w Starej Prochowni w Warszawie w 1972 roku, (- mój Boże! to już trzydzieści dwa lata... - ) Tyle lat musiałem czekać, żeby to samo zobaczyć w "Pianiście Romana Polańskiego! Pozdrawiam Pana serdecznie! Chodzę systematycznie do Starego Teatru na wszystkie Pana role, jeśli ma Pan kontakt z Panem ryszardem Filipskim, proszę go ode mnie pozdrowić.