Oglądam Klan, oglądałam M jak miłość i dopiero niedawno uświadomiłam sobie, że Deptułę i Filarskiego gra ten sam aktor:) Stworzył dwie tak zupełnie inne osobowości:)))) A moja mama nie chce mi uwierzyć, że to ten sam aktor:))) Panie Andrzeju, jest Pan wielki:)))
W Klanie gra takiego ciepłego, przystojnego, sympatycznego, łagodnego, skromnego, kulturalnego i szlachetnego człowieka- nie to co w "M jak Miłość". Podejrzewam, że pan Andrzej jest również taki prywatnie. Pozdrawiam ;).