"Władca Pierścieni"; "Hobbit"; "Star Wars";" Avengers". Andy, zagraj jeszcze w "Avatarze" i zaliczysz koronę największych serii filmowych w historii kina ;)
Avatar dziełem wybitnym nie jest. Posiada tylko efekty specjalne. Ale to moja opinia i możesz się z nią nie zgodzić :-)
Też się zgadzam, że "Avatar" to bardzo przeciętny film, ale chodziło mi tutaj o to by podkreślić, że Andy zagrał w niemal wszystkich największych seriach filmowych w historii kina.