Ten Pan jest niemiłosiernie sztuczny, drewno, drewno i jeszcze raz drewno. Skąd się wogóle biorą tacy "aktorzy" ?
Zgadzam się ,może i przystojny ale aktor z niego rzaden , w " skorumpowaych " zagrał glinę , beznadziejnie ,sztucznie aż bije po oczach .