Benedict Cumberbatch

Benedict Timothy Carlton Cumberbatch

8,8
110 819 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Benedict Cumberbatch

Pomysł na temat wzięty z forum Leonardo DiCaprio (pozdrawiam serdecznie Mariusz87kox).
Zasada prosta: piszecie, ile widzieliście filmów z Cumerbatchem, ile chcielibyście zobaczyć, a
potem wystawiacie ocenę ogólną.

To ja zaczynam:
- obejrzałeś: 18 filmów
- chcesz zobaczyć: 10 tytułów
- średnia ocena: 6,9
(średnia wyświetla się Wam w górnym prawym rogu pod oceną aktora)

A jak to wygląda u Was?

xena_4

- obejrzałeś: 9 filmów
- chcesz zobaczyć: 20 tytułów
- średnia ocena: 8,4

Daleka droga przede mną. Jak się zmieni na obejrzałeś 29 to dam znać ;p

xena_4

- obejrzałeś: 11 tytułów
- chcesz obejrzeć: 21 tytułów
- średnia ocena: 8,4

HiddenStone

-obejrzałeś: 12 tytułów
-chcesz obejrzeć: 9 tytułów
-średnia ocena: 7,2

mg2212

- obejrzałeś: 2 tytuły
- chcesz obejrzeć: 9 tytułów
- średnia ocena: 9

xena_4

- obejrzałeś: 20 filmów
- chcesz zobaczyć: 6 tytułów
- średnia ocena: 6,8

Dzisiaj idę przedpremierowo na Fifth Estate, więc może się jeszcze ciut zmienić ;)

diana6echo

O, to fajnie. Jestem bardzo ciekawa Twojej opinii po seansie :) Ja już widziałam tydzień temu, ale jeszcze nie podzielę się swoimi wrażeniami, by za bardzo nie sugerować. Potem daj znać, czy film się podobał.

xena_4

Cóż, średnia się nie zmieniła, The Fifth Estate dostaje ode mnie mocne 7/10 po mimo kilku przekłamań. I tak jak na końcu mówi Assange/Cumberbatch - to tylko jedna z wersji historii, której albo nigdy do końca nie poznamy, albo której pewne aspekty odrzucimy dla spokoju ducha. Ogromny plus za muzykę :)
A sam Cumberbatch - świetny, momentami irytujący, ale sam Assange jak się spojrzy na wywiady, to był, można rzec, "dziwny".

diana6echo

Czyli film odebrałaś bardzo podobnie, jak ja. Dobrze, że zwróciłaś na te słowa, które padają pod koniec filmu. Właśnie te słowa bronią film i cieszę się, że reżyser oraz scenarzyści postanowili to zrobić. To był bardzo dobry ruch.

Co do ról, Daniel Bruhl był jednak lepszy przez cały film. Jednak z ręką na sercu powiem, że jest mi samej głupio, że oceniłam panów tak nierówno (mam na myśli Daniela i Bena). Obejrzałam wczoraj konferencję prasową z Toronto i tam dowiedziałam się, że Daniel przez całą produkcję był wspomagany przez prawdziwego Daniela Berga, dlatego tak dobrze i naturalnie wypadł w filmie. Nie to co Benedict, który nie dość, że musiał użerać się z wrogo nastawionym Assange i przez całą pracę nad rolą bym pozostawiony sam sobie. Teraz to wiedząc, czuję, że moja ocena gry obu panów jest bardzo niesprawiedliwa. Ale jako widz, nadal widzę, że to Daniel wypadł lepiej. Aż mnie głowa od tego rozbolała.... :D
Nie twierdzę, że Benedict kompletnie położył rolę. Przez pierwszą połowę filmu (no, może trochę mniej jak połowę) strasznie mnie irytował - koszmarny akcent mordujący bezlitośnie moje uszy, nienaturalność zachowania,,, Dla mnie to było straszne. Ale potem... Jakby obudził nagle w nim wewnętrzny geniusz. I zaraz były inne spojrzenia, sposób poruszania się, nawet akcent się poprawił... Taki prawdziwy Assange. Wtedy serio szczena mi opadała na podłogę i z przyjemnością patrzyłam, jak aktorzy (Ben i Daniel) zaczęli się uzupełniać. To było coś wspaniałego.

xena_4

Benedict i scenarzyści zrobili co mogli by jak najwierniej oddać postać Assange'a, bez pomocy samego zainteresowanego - stąd jego postać jest tak odrealniona i inna. A może to tylko chwyt pod publiczkę i tak naprawdę Assange współpracował z twórcami? ;) Ehh te konspiracje :D

xena_4

obejrzałeś: 13 tytułów
średnia ocena: 8,3
chcesz obejrzeć: 4 tytuły
:)

xena_4

obejrzałeś: 30 tytułów
średnia ocena: 7,2
chcesz obejrzeć: 11 tytułów
1 tytuł

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones