Billie Joe Armstrong

7,8
88 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Billie Joe Armstrong

Ja mogłabym podzielić fanów tego świetnego wokalisty na:

*słodkie trzynastki - charakteryzują się one tym, że:

-"lowciają" Billie'ego, a nawet nie znają większości piosenek Green Day, ciągle mówią, jaki to on jest "słodki, śliczny itd".
-mówią tylko o Billie'im, jakby Tre i Mike się nie liczyli
-nie potrafią wymienić płyt GD, ani chcociaz trochę historii, jak powstał zespół
-robią "słitasne" tapetki z Billie'im z serduszkami i napisami "I love you"

*dojrzalszych fanów - charakteryzują się oni tym, że:

-znają piosenki Green Day i wiedzą o czym one są
-wg mnie, muzyka, którą słuchamy powinna wyrażać nasze uczucia - tacy fani utożsamiają się z niektórymi tekstami, rozumieją je, odnoszą je do swojego życia
-stawiaja muzykę na pierwszym miejscu, a później dopiero wygląd

Cóż, ja należę do 2 grupy, jednak nie uważam 1. za idiotów. Po prostu przedstawiłam róznice w potrzeganiu tego zespołu. Najwazniejsze, że kochamy GD - a w jaki sposób - to już jest nasza sprawa ;)

Bonnie_filmweb

I tak trzymać :). Tak na prawdę większość tych słodkich nastek odchodzi od zespołu po paru miesiącach (albo tygodniach :P) od pierwszego zapoznania. Narobią tylko zamieszania i psują postrzeganie innych ludzi na Green Day'a. Mnie to boli, bo to mój ulubiony zespół. Bez nich nie było by mnie zapewne. Billie to przystojny facet, ale wygląd to rzecz drugorzędna. Uroda przemija, a muzyka zostaje na zawsze! Pozdrawiam!

Bonnie_filmweb

a ja tych pierwszych uważam za idiotów :) i mam rację, bo trzynastki robią to wszystko co napisałaś tylko po to żeby się pochwalić jakie to one nie są rockowe, nie lubię robienia czegokolwiek na pokaz ...

gugugg

też racja, ale tolerancja jest ważna. Może kiedyś dorosną i inaczej spojrzą na ten zepoł? ;)

Bonnie_filmweb

Wiecie co, pierwsza grupka , czyli słitaśne ''fanki''- kochanki Billiego Joe , czasem tez Green daya, nie możemy niestety uznac za fanów. One po prostu podniecają się wyglądem Billiego Joe i prawdopodobnie , a nawet na pewno nie maja zielonego pojecia o zespole, o tekstach, przesłaniu, roli jaka odegrał Green Day w historii punk rocka i wielu ludzi, którzy odnalezli swoje miejsce na ziemi, swoje JA, dzięki ich muzyce. Ja należe do takich ludzi i jestem wdzieczna z całego serca Green day'owi za to co zrobili i robią nadal dla mnie. Za to ze ich muzyka, ze oni są dla mnie inspiracją w zyciu codziennym. Moze to kwestia wieku, moze ci ''fani'' są zbyt dziecinni by zrozumiec zespol, ale do diabła ja też nie byłam dorosła kiedy poznałam green day. kiedy sie w nim zakochałam, więc nie mowicie mi o tolerancji dla takich osób. Dla mnie są to zwykli pozerzy, jarający się tylko wyglądem, i tym jacy to oni są rockowi .... rzygam tym. A potem to Green day obalają opinią ze komercyjni, ze dla słodkich trzynastek... Cóz, wiem jednak ze to byłoi bedzie zawsze. Cisze sie ze nie musze sie utozsamiac z takimi ludzmi, i ze naleze do innego swiata fanow Green Daya, swiata w którym ich muzyka nadaje sensu .

paula18888

A ja się cieszę, ze jest wielu prawdziwych fanów. I dokładnie jak napisałaś - tak, ja znalazłam swoje JA, dzięki ich muzyce.
Np: w "Good Riddance" Billie śpiewa: "Mam nadzieję, ze dobrze przeżyłaś swoje zycie" - i to mnie natchnęło, by ruszyć dupę i zrobic coś ze swoim życiem, by móc powiedzieć: "tak, dobrze przezyłam swoje życie". Jest też wiele utworów, które opisują mnie - np: "She", czy "Longview". Gdy słyszę "21st century breakdown" mam ochotę dokonąc wielu zmian, zacząć jakąś rewolucję ;), "Viva la Gloria (little girl)" puszczam sobie, gdy jest mi strasznie smutno, a gdy słucham "Jesus of suburbia", wybaczam sobie wszystkie błędy i czuję się lepszym człowiekiem. Moze to się wydawać głupie, ale takie są fakty.

Bonnie_filmweb

Masz rację!! Ale czy powinno się mnie przyznawać do pierwszej grupy jeśli mam 12 lat i kocham Billiego tak samo jak resztę zespołu?? Bo według mnie ja powinnam był w drugiej grupie. Znam ich prawie wszystkie piosenki (znam może 200 na 222), znam płyty, znam historie jak powstał Green Day i że wcześniej to nawet jeszcze nie był to GD tylko Sweet Babies, znam członków zespołu i utożsamiam się z niektórymi piosenkami. I co z tego, że uważam, że Billie Joe jest mega przystojny, zabawny i seksowny. Dla mnie liczy się także to jakimi są ludźmi. Więc według mnie nawet jeżeli mam 12 lat to i tak mogę uważać się za pełnoprawnego fana Green Day - najlepszego zespołu punkowego (przynajmniej dla mnie) :))

kate346942

Nie Sweet Babies, tylko Sweet Children :)

No bardzo ładnie, że co nieco wiesz o tym zespole i nie liczy się dla ciebie tylko wygląd Billie'go. Ale wiesz, te piszczące "trzynastki" mogą wkurzyć. Dobrze, że są wyjątki.

Co do tego, że to najlepszy zespoł punkowy, to się chyba nie zgodzę. A co z The Ramones, Dead Kennedys czy Buzzcocks? Myślę, że nie mozna wybrać, który zespół jest najlepszy, bo każdy wniósł coś w punk rocka i każdy zasługuje na miano dobrego :)

Bonnie_filmweb

Zgadzam się z tobą. Ale nie jestem aż tak wielką fanką The Ramones, Dead Kennedys czy Buzzcocks. Teraz najbardziej lubianym przeze mnie zespołem jest właśnie Green Day. I tak jak wcześniej pisałam - Green Day jest DLA MNIE najlepszym zespołem punkrockowym :))

kate346942

Ok :) Ja osobiście też nie jestem wielką fanką Dead Kennedys i Ramones, chociaż lubię wiele ich piosenek. A jesli chodzi o Buzzcocks - to jeden z moich ulubionych zespołów obok Green Day'a, SOAD'u i Rammsteina! :D

kate346942

Green Day zmienili nazwę ze Sweet Children między innymi dlatego, że w ich okolicy grał punk rockowy zespół właśnie o nazwie Sweet Baby. Nie chcieli tej zbieżności nazw i porównań.

Brenda_89

wiem wiem, ale sory za pomyłkę....

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones