Ma pan już od cholery sałaty w banku, w portfelu, to po wała się pan kłóci jeszcze o jakiś marny milion? 3 czy 4 melony, co za różnica? Jak nie pasuje, to mi pan oddaj rolę i gażę, chętnie poopieprzam się na planie filmowym za tyle kasiory.
Pozdrawiam i do widzenia.
Jeśli opierać się na tym co napisali na filmwebie to miał dostać 3 miliony za 4 dni roboty, a on chciał jeszcze jednego miliona. Nieźle, zarobić milion w ciągu dnia, ho ,ho, ho. Lepiej niż dziwka.
a po co mu te 3 jeśli tyle ma ? Sprawa jest prosta facet wie ile jest warta jego każda minuta a kto nie wie ten go nie ma przed kamerą.